Beliar

[Norton]

Zawsze mnie zastanawiało czy kiedyś przyjdzie nam stoczyć walkę z Beliarem. Jestem nowy na forum więc niewiem czy taki temat już był. Tak czy owak byłoby fajnie mugłbym wypersfadować temu frajerowi co o nim myślę. Ale jak już to coś takiego napewno byłoby pod koniec. Co o tym myślicie???



Pozdro dla zombi przed komputerem !!!

 

[Gelo]

temat był juz na 100% a co do walki z Beliarem sądze, że w końcu do niej dojdzie ale to dopiero w IV części Gothica (gdzieś czytałem, że będą robić

) na ''trójkę'' przygotowany jest Xardas

. Z drugiej strony dziwne żeby człowiek mógł mierzyć się z bogiem

. Jeśli już tego typu walka ma być to wydaje mi się, że będzie to starcie
Innos VS Beliar

a Bezio do niego doprowadzi.

 

[Norton]

Może żeczywiście Innos VS Beliar nastąpi wcześniej niż starcie bezimiennego z Beliarem. Ale może Innos wesprze bezimiennego swoją mosą. Kto wie. Ale wątpe żeby Beliar i Innos zaczeli walczyć według histori zawsze rozdzielał ich Adanos.

 

[Khalid]

Jak dla mnie nie będziemy walczyć z Beliarem. Moim zdaniem to troche bez sensu.
Walczyć z bogami jacy są w Gothic'ku.? Nie... jakoś tego nie widze.

Na pewno przyjdzie nam stoczyć walke z Xardasem, a to chyba będzie najpotężniejszy sługa Beliara.

POZDRO "Khalid

 

[Norton]

Może żeczywiście najpierw stoczymy walkę z Xardasem a Beliar poprostu będzie się przyglądał ale to sprawa twurców gry.

 

[cichy]

Moim zdaniem już w trójce będzie można stoczyć walkę, no może nie z samym Beliarem, ale jego mocą. Xardas jest wybrańcem Beliara zaś Bezi Innosa, obaj bogowie przekażą im swą moc i tak dojdzie do walki dwóch bogów i jednocześnie bezimiennego z Beliarem...

 

[Baton]

Trcohe dziwny pomysł... Walka z Beliarem pszecież nasz bezimienny jest tylko zwykłym człowiekiem (no dobra wybreńce Innosa) ale według mnie nigdy nie będzie walki z Beliarem... z Xardasem owszem powinna być (pewnie bos pod konieć G3)

Ps: Pamięta mnie kto?

? Dawno mnie nie było tu

 

[Conan]

a ja mysle ze wlasnie powinna byc walka z beliarem w IV czesci - ze zostaje on wypedzony przez bezimiennego w odchlan albo cos pozneij wstep do V czesci ze beliar resztkiem sil zanim wpada w portal odchalni uderza beimiennego on tarci swoje umiejetnosci i wstep do VI czesci gotowy

(koniec V częsci byl by taki .... i tak bezimienny straci czesc soich mocy zyl dlugo i szczesliwie w otoczeniu rodziny i przyjaciol... az pewnego razu...) i tutaj nagle okzajue sie ze beliar wydostaje sie z otchlani (bo np nie zostal wypedzony w odpowiedni sposob zostala uzyta nieodpowiedznia bron albo cos) i czesc VI. Slugi beliara porywaja lub zabijaja jego rodzine (ewentualnie zostaja oni ukrycie w bezpiecznym miejscu przez beziego i rozwija sie fabula gry jak doszlo do uwolninenia beliara jak go ostatecznie pokonac itp....
Pozdrawiam wszystkich

 

[Dark Shadows]

Oczywiście raczej takiej walki nie będzie, ale kto to tak naprawdę wie.

Choć to mało prawdopodobne. Myślę, że jak by taka walka była naprawdę to PB musiałaby naprawdę się postarać i zrobić ją jak najlepszą i widowiskową dla gracza tak by każdy długo ją wspominał. Może w czasie walki z Xardasem Innos i Beliar udzielą swych mocy swoim wybrańcom.

Zobaczymy jak będzie.

Pozdrawiam.

 

[Blair]

Moim zdaniem Bezio nigdy niestanie do walki z Beliarem . To jest to samo co Ty byś stanoł do walki z Bogiem

po pierwsze niemiałby szans z boską mocą ponieważ bóg może wszystko , po drugie jak by się do Beliara dostał , po trzecie jak by Beliar został zniszczonyto wtedy "...prysła by równowaga miedzy ładem a chaosem..." (słowa Vatrasa) a przecież musi być równowaga miedzy oboma bogami a Adanos ma utrzymywać ją...

 

[Wilko]

Ja uważam że pod koniec G3 będziemy musieli stoczyć walkę z Xardasem.Myśle że będzie tak:gdy pokonamy Xardasa objawi się nam sam Beliar i powie że pokonaliśmy jego najsilniejszego sługę i będziemy musieli sami stoczyć walkę z samym bogiem,ale to już w G4.Taka jest moja wizja.





Pozdro

 

[Król Czarnoksiężnik z Angmaru]

Xardas! Wiedziałem że jest z nim coś nie tak. Myślę że będziemy musieli stoczyć z nim walkę ale cytuje słynne słowa: "Xardas na początku będzie zdawać się naszym wrogiem, ale później może okazać się cennym źródłem informacji" a także :" Czy teraz służysz Beliarowi? Jestem tak samo posłuszny Beliarowi jak i Innosowi. Nawet bogowie nie wiedzą co zamierzam".

Sorry za Off Topic ale z Beliarem to walczyć raczej nie będziemy, ale bardziej prawdopodobne będzie walka z jego przejawami tzn. z jego wybrańcami lub sługami (walka Innosa i Beliara trwa od zawsze).
Temat raczej bez sensu...

 

[Baton]

Raczej... ? Jak bezi miał by zabić Beliara? W części pierwszej oddech śmierci (ten czar) i nczyj był nazywany oddechem beliara ,a skoro to był tylko oddech to by nas mógł zachuhać na śmierć! Co dopiero cios łapą albo rzucenia czaru!

 

[rex]

Ja myśle tak że xardas znowu sie nam podliże i będze nam kazał stoczyć walke z beliarem ale żeby było ciekawiej pewnie ją przegramy xardas nas wskrześi i sam weźmie jego moc i będze najpotężniejszym nekromantą na kontynęcie.

 

[Shadow27]

QUOTE Ja myśle tak że xardas znowu sie nam podliże i będze nam kazał stoczyć walke z beliarem ale żeby było ciekawiej pewnie ją przegramy xardas nas wskrześi i sam weźmie jego moc i będze najpotężniejszym nekromantą na kontynęcie.

??

Tak raczej nie będzie , bo bezi to człowiek i jak baton słusznie zauważył nie dałboy rady zabić go. Sniący był jego wybrańcem tylko , a zabić się go normalnie nie dało... więc beliara też by się nie dało... teraz trzeba będzie udupić xardasa i tyle...

 

[Kelos]

Może żeczywiście stoczymy walkę z Baliarem. Ale głównie zapowiedzi muwią dopiero o walce z Xardasem. Xardas nie będzie taki trudny do pokonania ale
Beliar... Ciekawe czy będzie można toczyć walkę z bogiem. Pozostaje tylko pytanie jak ???



Pozdro BeZi

 

[Sługa Kruka]

Pytanie, zawarte w tym temacie jest oczywiste i bez sensu: Bezimienny nie może walczyć z Beliarem, bo jest on (Beliar) bogiem, a Bezi człowiekiem, wybrańcem, ale człowiekiem. Jak już ktoś tu napisał: gdyby Bezi zniszczył/zabił Beliara prysłaby równowaga między dobrem a złem i wszystko by się jednym słowem posypało. Byłoby jeszcze gorzej niż po upadku bariery i tyle.

 

[Shrat]

/a więc z Beliarem nie będziemy walczyc ale z masa jego sług.Może Beliar urośnie w siłe i bedzie lepszy od swych braci, przekaże cześc swej mocy Xsardasowi który stanie się uosobieniem Beliara w świecie smiertelników wtedy Bezioodtanie moc od Innosa i Adanosa(jakiś super miecz i zbroję) i rozpierniczy Xsardasa i jego armię no i znowu będzie bohaterem.

 

[Bor@]

moim zdaniem nie bedzie walki z beliarem. to by bylo glupie, bo przeciez innos i beliar walcza od wiekow a adanos wyrownuje ich sily dla rownowagi swiata.co by bylo gdyby innos zwyciezyl? a co by dopiero bylo gdyby innos sobie wyslal swego wybranca na walke z beliarem? przeciez to jest glupota.moim zdaniem przyjdzie nam sie zmierzyc jako wybraniec innosa z wybrancem beliara.i tyle.

 

[Serge]

QUOTE (Gelo @ 05-01-2006, 21:16) temat był juz na 100% a co do walki z Beliarem sądze, że w końcu do niej dojdzie ale to dopiero w IV części Gothica (gdzieś czytałem, że będą robić

) na ''trójkę'' przygotowany jest Xardas

. Z drugiej strony dziwne żeby człowiek mógł mierzyć się z bogiem

. Jeśli już tego typu walka ma być to wydaje mi się, że będzie to starcie
Innos VS Beliar

a Bezio do niego doprowadzi.
Z tego co wiem Gothic 3 jest juz ostatnia czescia konczaca trylogie

Ale 4 czesc tez bedzie mile widziana moze to dziecko naszego bezimiennego bedzie w cos fplatane