Żenada

[xenex]

Czyli temat o ludziach bardzo prymitywnych, w naszych czasach zwanych Dziecmi Neostrady.Czyli dzieci(niektórzy dorośli również) którym tak jak by to nazwać odbija. Robią żałosne wręcz parodię rzeczy, i nawet własne filmiki. A z tych filmików śmieją się inne dzieci neo i tak jest w kółko.
I teraz pytanie do was co sądzicie o ów ludziach? Jakie macie odczucia? Co byście z nim zrobili?

Dla mnie ta grupka ludzi, powinna wręcz wyginąć, jeżeli miał bym możliwość tępienia tego, na pewno bym to zrobił. Przecież żenada człowieka ogarnia gdy widzi taką przeróbkę ( żal.pl ).Choć niektórzy nie oglądają tego to i tak pewnie się domyślą co w tym jest żenującego.

I możecie dawać linki, aby potwierdzić ich istnienie

http://www.joemonster.org/filmy/5305/Kolejny-swir-z-Youtube Raz

http://www.joemonster.org/filmy/4285/Pomoz...lenie-Fotka.pl) dwa (Fotka.pl to obecnie chyba najmocniejsza forteca tych innych ludzi, choć niektórzy są normalni i tam też mają profile).

pOOzDrO >)

 

[szczurek]

CYTAT
żal.pl


Tekst godny takich właśnie dzieci, więc nie wiem o czym tu mowa :>
No cóż, przypuszczam że jak dorwałeś sie do neta miałeś takie same pomysły, zachcianki. Tylko że nie byłeś ba tyle odważny żeby swoje plany zrealizować.
Nie mówię że popieram sposób w jaki w necie istnieją, bo to faktycznie jest żałosne. A określenie "dziecko neo" może krzywdzić tych, którzy mają neostradę i traktują ja jako normalny interner ( mam chello jak coś ).

 

[yeed]

Taaa..xenowi może uleciała pamięć..nie pamięta wół jak cielęciem był
ale ja pamiętam Paladyn jack.......potem upadły Jack.......
Mówisz o nich jak o najgorszych śmieciach......a sam byleś taki pamiętam jak cię tępiłem na GK
Rasowe neo a na dodatek troll na potęgę...widzę, że już zapomniałeś
Z czasem większość z tego wyrasta..a czasami nie...
niektórzy jak fan britney mają po prostu problemy z psychiką więc nie mylmy pojęć
zresztą każdego przypadku nie da się przyporządkować Stricte NEo czy trol


Edit dla Jodełki
Moja historia dzieli się na GK i Gup

Gk
byłem grzeczny...zero warnów..pochwała od admina...zaproszenie do moderatorki

Gup
jestem totalnym NOOBEM TROLEM I NEO...wszyscy nie raz mieli okazję to zobaczyć i odczuć na własnej skórze
nie wstydzę się tego i będę taki do końca mojej obecności na GUp......

Jodeł jak ja cię Koffam
więc pamiętaj o sobie...mój ty noobie jedziemy na tym samym wózku

 

[Dark Shadows]

CYTAT
A z tych filmików śmieją się inne dzieci neo i tak jest w kółko.


Zależy jaki to jest śmiech. Ja się śmieje czasami z tych filmów. Czasami jest śmiesznie, a czasami jest to śmiech "żalu" nad nimi. ;P

A co do tych dzieci NEO. To winna tego, że teraz net jest taki tani. Dziecko dostaje neta i kompa na komunie i myśli, że jest anonimowe. Wyzywa, spamuje i ośmiesza. Uważa się za władce świata. A w większości przypadków to dziecko z kompleksem niższczości, które w prawdziwym życiu boi siś nawet odezważ do starszych.

Ja się na nich uodporniłem. Gram w Tibie, a tam to codzienność.

Ps: Wszelkie uwagi na temat tej gry nie tutaj. Mnie nie przekonacie.

 

[Jedi]

A mnie jebie czy ktoś jest dzieckiem neostrady, poprostu nie zadaje się z takimi ludzmi i tyle. Ale wszyscy wiedzą że największym składowiskiem dzieci neostrady jest forum sweetbrokacik do którego link zamieściłem w dziale "inne strony" ;]
Moim zdaniem ci ludzie mają skopaną psychikę co zresztą każdy normalny użytkownik internetu widzi. Nie krytykować ale ignorować. Według mnie najnowszą odmianą neo-childs jest fala zwana " E M O " To jest dopiero zero.
[btw. emo stalo sie modne chyba w niemczech nie?]


Pozdrawiam

 

[dudekkss]

Emo to porażka na całej linii. Nie cierpię takiego czegoś. Nie tępię ale nie cierpię.
Co do dzieci Neo .... cóż... pewnie większość z nas przeżywała takie coś jak dostała internet. Sam pamiętam jakim bylem niedorobem na początku. Z czasem przeszło. U jednych szybciej u jednych wolniej, ale zazwyczaj przechodzi. A co do forum co pokazałem zbójcom, to sam nie wiem co myśleć, to było chyba na tzw jaja ;], ale z początku jak to zobaczyłem to załamka ;]

 

[halek]

CYTAT
Według mnie najnowszą odmianą neo-childs jest fala zwana " E M O " To jest dopiero zero.


Po pierwsze, styl, a właściwie debilna moda EMO nie ma nic wspólnego z dziećmi neostrady.

CYTAT
Około i po 2000 roku wykreowano nowe znaczenie emo, które nie ma żadnego powiązania z muzyką emo lat 80. Prezentowana została nowa scena "mody emo", niejako podobnej do stylu goth, której stereotypem jest płacz, samookaleczanie, a słowa "emo" i "screamo" są beztrosko używane dla zespołów pop-punk, rock, oraz metalcore. Nastąpiło to w wyniku nagłośnienia przez media, magazyny, oraz Internet.


Jest to g*wnianie, ale nie można tego łączyć z NEO.

Dzieciaczki nie tyle mają skopaną psychikę, raczej jak dostaną internet to uważają że cała sieć jest dla nich...Że teraz nikt im nie podskoczy, że są fajni, że mogą wnerwiać innych. Już nie mówię o poklikashach i innych tworach naszych czasów. Trucie w stylu "cze........ ........ ....... daj jakis temat", jest oznaką braku mózgu. Na szczęście niektórzy z tego wyrastają.

 

[Nauczyciel]

Dzieciaki Neo to heretycy, których trzeba nawrócić siłą. Inkwizycja netowa to jedyna moralna ścieżka, by ratować nasz WWW przed zwiększającą się liczbą heretyckich dzieci z siódmego kręgu Neostrady. Inkwizycja słabnie, a wróg stoi przed bramami.
'Chcemy Ciebie, byś przyłączył się do WIN - Wielkiej Inkwizycji Netowej' (gwarantowana wóda gratis)

Emo. To też ludzie. Szanuję ich.

 

[halek]

Również ich szanuję, w taki sposób jak i innych ludzi - bo są ludźmi. Ale ich styl, polegający na pokazywaniu jak im źle, że świat ich nie rozumie, połączony ze śmiertelnie (nie)poważnym wyglądem jest żałosny. Głównie dlatego, że jest to sztuczne i plastikowe.

 

[Blair]

QUOTE
Również ich szanuję, w taki sposób jak i innych ludzi - bo są ludźmi. Ale ich styl, polegający na pokazywaniu jak im źle, że świat ich nie rozumie, połączony ze śmiertelnie (nie)poważnym wyglądem jest żałosny. Głównie dlatego, że jest to sztuczne i plastikowe.



W emo bawią się tylko dobrze wychowane dzieciaczki z dobrych domów, które w dupie umiaru nie mają i nie mają się czym martwić. Jak ja tego ściera nienawidzę...

 

[Wismerin120]

Dzieci neo rzeczywiście są żałosne. Jeden wielki obraz nędzy i rozpaczy, ale co zrobicie? Zabijecie je za to??
Niestety nic nie można zrobić a to jak trucizna na necie bedzie się mnożyć...

A o emo to już nie ma nawet co mówić. Poprostu kolejny obraz nędzy i rozpaczy...
Ludzie sami się ośmieszają i psują se życie, ich sprawa, mam ich poprostu gdzieś...


CYTAT
Ale wszyscy wiedzą że największym składowiskiem dzieci neostrady jest forum sweetbrokacik do którego link zamieściłem w dziale "inne strony" ;]


O tym to mi już nawet nie przypominajcie, oglądałem kilka tematów na ich wspaniałym forum i do teraz mam koszmary...

 

[Kacperex]

Dzieci neo - cóż mogę na ich temat powiedzieć niestety tylko tyle, że jest mi ich ogromny żal.
Tęsknie za czasami, gdy net był drogi i trudno dostępny wtedy był ład i porządek. Teraz dostęp do sieci internetowej dają na komunię, urodziny itd.

Niestety ludzie nie wiedzą co robić w internecie, nie mogą znaleźć swojego miejsca pokazaują jak bardzo sa prymitywni.
Wielu robi to dla żartu inny bo lubią - ale wszytsko sprowadza się do głupoty.
Niestety nic z takimi się nie zrobi. Mam nadzieje tylko, że z wiekiem przybędzie im rozumu i będa się tego wstydzić.
Co zrobić panowie, co zorbić.
niech te wszystkie pokurwy zbierą się w jednym miejscu i tam niech żyją sobie bez utrudniania życia innym, bo naprawde czaem zygać się chce.

 

[Godfather]

Co tu dużo mówić dzieci neo to po prostu nieuświadomione, najczęściej 12-15 letnie, dzieciaki. Uważam że nie należy ich tępić tylko starać się ich jakos zmienić, ich podejście do internetu i życia. Emo to zupełnie inna sprawa, znam przypadki, 20 paro letnich emo, a to już jest dla mnie choroba psychiczna. Bo jak inaczej nazwać ciągła "depresje", samookaleczenia, i inne rzeczy tego typu? takich ludzi należy zamykać w odosobnieniu, ponieważ jak widać są zdolni do zarażania takim zachowaniem innych. Powtarzam, nie łączcie dzieci neo i emo, bo to są dwie zupełnie inne sprawy, o całkowicie rozbieżnej szkodliwości społecznej, moim zdaniem ci drudzy są dużo bardziej szkodliwi.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Nameless]

dzieci neo i emo... żal ból cierpienie omfg lol noob rotfl itd. Przez to pierwsze sam przechodziłem... no może nie aż tak bardzo żeby wyszystkich wyzywać i bawić się w pana świata, ale spamowałem troche tutaj na forum. Cóż dzieci NEO to rzecz straszna. Ojczulku tu się z tobą nie zgadzam że to 12-15 latkowie. Ja bym powiedział tak że, największe ich stężenie zawiera się w wieku 10-13, a w wieku lat 14 i 15 pojawia się to sporadycznie. Wtedy niektórzy(niekoniecznie wcześniej będący NEO) osiągają stan emo. Co do emo, to zgadzam się z tobą ojczulku. Zupełnie inna kwestia. Btw. to zależy co określamy EMO, czy styl bycia, czy tylko sam wygląd. W pierwszym przypadku to trzeba leczyć i to jest zaraźliwe(myśle że wbrew pozorom na nonsensopedi jest najlepsza definicja EMO). Zaś jesli chodzi o wygląd, to są to osoby którym się wydają, że są punkami( największy ból punkowców w tej chwili). Wyjdaje im się że jak słuchają RHCP, Sum 41 czy blink 182 to są z nich prawdzwi punkowcy(nie żebym miał coś przeciwko tym zespołom bo sam ich słucham, ale za punk nie uważam). Tak więc świat jest pełen potworów.

"Widze to co widze, i wogóle się nie wsytdze, niech się wstydzi ten co robi nie ten co widzi" KNŻ

wydaje mi sie czy to wyszło bez ładu i składu? w każdym razie takie jest moje zdanie