- Dołączył
- 1.10.2004
- Posty
- 3777
Normalnie nie zanudzałbym was swoja pracą ustną z polaka, gdyby nie to, że dotyczy ona fantasy
Temat: Omów źródła inspiracji twórców polskiej literatury fantasy na wybranych przykładach.
I. Literatura podmiotu:
1. Sapkowski Andrzej „Miecz Przeznaczenia", wyd. superNowa Warszawa 1993.
2. Sapkowski Andrzej„Ostatnie Życzenie", wyd. superNowa, Warszawa 1993.
3. Sapkowski Andrzej „Pani Jeziora", wyd. superNowa Warszawa 1999.
II. Literatura przedmiotu:
1. CD-Action „Wiedźmin Kompedium", wyd. Bauer, Wrocław 2006 numer październikowy.
2. Parandowski Jan„Mitologia”, wyd. Poznańskie, Poznań 1987.
3. Sapkowski Andrzej i Bereś Stanisław „Historia i fantastyka", wyd. superNowa,
Warszawa 2001.
4. Sapkowski Andrzej „Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini", wyd. superNowa,
Warszawa 2001.
5. Sapkowski Andrzej „Świat Króla Artura, Maladie", wyd. superNowa, Warszawa 2001.
6. www.sapkowski.pl.
III. Ramowy plan wypowiedzi:
1. Określenie problemu:
1. Czym jest fantasy i jakie mogą być źródła inspiracji.
2. Najpopulatniejsi polscy autorzy fantasy/
2. Kolejność prezentowanych treści:
1. Czerpanie inspiracji z mitologii greckiej. Główny bohater sagi o Wiedźmienie, Geralt, to typowy przykład herosa o nadludzkiej mocy, który zmagać się musi z różnymi przeciwnościami.
2. Wprowadzanie do historii postaci z mitologii germańskiej i nordyckiej takich jak: elfy i krasnoludy, a także bestii z mitologii starosłowiańskiej, arabskiej, nordyckiej i germańskiej jak: wampir, kikimora, ghul czy ogr.
3. „Ostatnie życzenie", opowiadanie "Yennfer". Ukłon w stronę baśni z cyklu "Tysiąca i jednej nocy". Pojawiający się dżin jest jednak zły i zanim spełni życzenia, niszczy wszystko na swojej drodze.
4. „Miecz przeznaczenia", opowiadanie "Trochę poświęcenia". Miłość syrenki i króla dobrze znana z bajki "Mała syrenka" jest tylko tłem dla rozterek głównych bohaterów, mimo to niesie za sobą wiele mądrości.
5. „Miecz przeznaczenia", opowiadanie "Miecz przeznaczenia". Historia Freixeneta jest aluzją do bajki Andersena pt. "Dzikie łabędzie". Historię zamienionego w kormorana barona podłapują trubadurzy, zamieniając go na jedenaście łabędzi.
6. „Pani Jeziora" - postacie zaczerpnięte z legend o królu Arturze ( m.in. Galahad i Pani Jeziora ) a także mitologiczna kraina zmarłych - Avalon.
3. Wnioski:
1. Polscy autorzy czerpią inspiracje z wielu źródeł kultury europejskiej.
. 2. Polscy autorzy fantasy często zmieniają różne mity i legendy, by zaciekawić czytelnika i zwrócić jego uwagę na pewne wątki.
IV. Materiały dodatkowe:
1. Kartka z cytatami. Podpis:
1. Fantasy (z ang. fantazja) - angielskie słowo, które przyjęło się jako ogólna nazwa dla nowego gatunku literatury. Gatunek ten wyewoluował z szerzej pojętej dziedziny literatury, czyli fantastyki. Większość klasycznych dzieł tego gatunku przeznaczona jest raczej dla dorosłych czytelników. Stąd fantasy niekiedy nazywana jest też, dość obrazowo, ale w dużym uproszczeniu, „baśnią dla dorosłych”. Znani pisarze tego gatunku tom.in: Andrzej Sapkowski, Feliks Wiktor Kres oraz Maja Lidia Kossakowska. Postanowiłem jednak skupić się na najpopularniejszym z nich: Andrzeju Sapkowskim, ponieważ źródła inspiracji wszystkich trzech autorów są do siebie zbliżone.
2. Autorzy fantasy czerpią inspirację przede wszystkim z mitologii. Znany i powszechnie stosowany jest motyw herosa, bohatera o nadludzkich zdolnościach, na drodze którego stale pojawiają się różne przeciwności, z którymi musi się mierzyć. Bohater sagi o „Wiedźminie”, Geralt, poprzez skomplikowany proces mutacji, został obdarzony niezwykłą mocą szybkiej regeneracji a także niebywałą szybkością i zręcznością. Podobnie jednak jak mityczni herosi uwikłujący się w sprawy boskie, tak Geralt ( postrzegany jako mutant ) wmieszany jest w sprawy ludzkie, którym wolałby się przyglądać z boku. Mimo wszystko postanawia pomagać ludziom, bo taki jest też cel jego istnienia – jako wiedźmin zabija różne potwory, choć należy też dodać, że nie za darmo, gdyż niezbędna jest odpowiednia zapłata. Analogicznie chociażby do Prometeusza, Geralt również poświęca się dla słabszych, lecz w jego przypadku kończy się to utratą życia.
3. Andrzej Sapkowski, podobnie jak wielu autorów gatunku fantasy, wprowadził do swoich książek tzw. „inwentarz tolkienowski”, czyli postacie takie jak: elfy, krasnoludy czy niziołki rozpowszechnione w literaturze właśnie przez Tolkiena. Wiele osób sądzi jednak, iż są to postacie wymyślone przez autora, co nie jest do końca prawdą. Owszem, Tolkien wprowadził postacie do gatunku ( samego hobbita nawet stworzył ), jednak czerpał on ze źródeł mitologii germańskiej ( elfy ) a także nordyckiej ( krasnoludy ), zmieniając je na swoje potrzeby. Jednak Andrzej Sapkowski nie zdecydował oprzeć się jedynie na sprawdzonym modelu „tolkienowskim”. W bestiariuszu urzył takich postaci jak wampir, znanej z mitów starosłowiańskich, kikimory zaczerpniętej z wierzeń arabskich oraz posłużył się raz jeszcze mitologią germańską i nordycką wprowadzając ghula i ogra.
4. Jednak najbardziej wyróżniającą cechą Andrzeja Sapkowskiego wśród polskich autorów fantasy jest niebywała umiejętność brania na warsztat kolejnych znanych wszystkim bajkowych lub baśniowych motywów i przekształcanie ich na własną potrzebę, dzięki czemu nabierają one nowego, dużo głębszego znaczenia. „Ja te bajki robię” – mówi pieszczotliwie autor o swoich dziełach w jednym z wywiadów. W książce pt. „Ostatnie Życzenie”, w opowiadaniu „Yennfer” znaleźć można ukłon w stronę wschodnich baśni z cyklu „Tysiąca i jednej nocy”. Dżin nie jest jednak dobrym duchem, lecz potężnym demonem, który ani myśli spełnić życzenia swego pana, dopóki nie zrówna z ziemią pobliskiego miasteczka.Dzięki tej trawestacji otrzymujemy niezwykle dowcipny, zniekształcony do granic możliwości, niemal groteskowy, lecz wiąż skłaniający do refleksji – obraz baśni znanej z dzieciństwa. Co więcej, jak stwierdził sam autor, wydaje się, że to właśnie ten groteskowy obraz jest dużo bardziej prawdopodobny niż to, co znamy z baśni „Tysiąca i jednej nocy”.
5. Jeszcze inną równie znaną baśnią, jest baśń pt. „Mała Syrenka”, którą autor, na swoją modłę, uczynił w swej książce jedynie tłem dla rozterek głównych bohaterów i całej fabuły, jednak zastosowując ją w utworze nie omieszkał przekazać czytelnikowi pewnych mądrości. W „Mieczu Przeznaczenia”, w opowiadaniu pt. „Trochę poświęcenia”, analogicznie do historii opowiedzianej przez Andersena, tu również chodzi o poświęcenie i przezwyciężenie egoizmu, jako że książę nie godzi się na propozycję syrenki by to on się poświęcił, tracąc pod wpływem magii nie tylko nogi, ale przede wszystkim swoją uprzywilejowaną pozycję społeczną. W końcu jednak, wzorem pierwowzoru, to syrenka wypija eliksir, lecz nie traci głosu. W scenie kiedy syrenka po raz ukazuje się księciu, z jej ust padają słowa: „Co to by była za miłość, gdyby kochającego nie było stać na trochę poświęcenia”. Myślę, że jest to bardzo ważna myśl, którą trzeba zapamiętać.
6. Inną przeróbką baśni, którą znajdziemy w książce pt. „Miecz Przeznaczenia”, w tytułowym opowiadaniu, jest kolejna baśń Andersena pt. „Dzikie łabędzie”. Jeden z pobocznych bohaterów opowiadania został zaczarowany w kormorana, pomóc próbowała mu jego siostra, która myślała, że odczaruje go za pomocą koszul z pokrzyw, co niestety było błędnym myśleniem. W końcu jednak odczarował go wiedźmin. Tą historię podchwycili trubadurzy, zamieniając jednak kormorana na jedenaście łabędzi, a to siostrze przypisując rolę zbawczyni i tak, według realiów wiedźminowskich powstał baśń „Dzikie łabędzie”. Ten z pozoru nic nie znaczący wątek, który absolutnie nie wnosi nic do fabuły, idealnie obrazuje jak autor bawi się konwencjami literackimi i ile jest w stanie dokonać by zaciekawić czytelnika.
7. Na koniec zostawiłem równie istotne źródło inspiracji co mitologia, a mianowicie legendy arturiańskie, które swoją drogą również wywodzą się z mitologii nordyckiej, jednak na przestrzeni lat znacząco ewoluowały w dobie rozwijania się chrześcijaństwa. W książce pt. „Pani Jeziora” znajdziemy kilka nawiązań do legend arturiańskich a nawet ich fragment. Jedna z głównych bohaterek książki, Ciri, pod koniec opowieści staje się Panią Jeziora i spotyka na swej drodze Galahada, a więc akcja przenosi się z uniwersum wiedźminowskiego do epoki średniowiecza znanej z naszej historii. Oprócz tego, w książce znajdziemy również krainę podobną do Avalon, która przeznaczona była dla zmarłych rycerzy ( w książce podróżują w niej dwaj główni bohaterowie: wiedźmin Geralt i czarodziejka Yennfer ). Choć w książce nie ma motywu mieczu w skale, to jednak na pierwszy rzut oka widać czym w tym wypadku inspirował się autor.
8. Biorąc pod uwagę wszystkie przytoczone przeze mnie argumenty, mogę śmiało stwierdzić, że polscy autorzy czerpią inspirację z wielu źródeł kultury europejskiej, poczynając od mitologii, a kończąc na współczesności. Często też, chcąc zaciekawić czytelnika, wprowadzają różnego rodzaju wątki do fabuły, które często biorą się z przekształconych mitów lub legend, a nawet baśni i klechd. Autorzy, na potrzebę przekazania różnych prawd, wprowadzają właśnie zazwyczaj nic nie wnoszące do fabuły tematy, chcąc wejść w pewnego rodzaju zabawę z czytelnikiem.
Dla tych, co uważają, że to mało, stwierdzam, że to nie jest finalna wersja i że będę oczywiście wprowadzał różne dygresje.
Aha, zależy mi na waszych opiniach i sugestiach, więc jak coś, pisać. Tylko pamiętajcie, że muszę się trzymać napisanego konspektu, który również tu zamieszczam
Temat: Omów źródła inspiracji twórców polskiej literatury fantasy na wybranych przykładach.
I. Literatura podmiotu:
1. Sapkowski Andrzej „Miecz Przeznaczenia", wyd. superNowa Warszawa 1993.
2. Sapkowski Andrzej„Ostatnie Życzenie", wyd. superNowa, Warszawa 1993.
3. Sapkowski Andrzej „Pani Jeziora", wyd. superNowa Warszawa 1999.
II. Literatura przedmiotu:
1. CD-Action „Wiedźmin Kompedium", wyd. Bauer, Wrocław 2006 numer październikowy.
2. Parandowski Jan„Mitologia”, wyd. Poznańskie, Poznań 1987.
3. Sapkowski Andrzej i Bereś Stanisław „Historia i fantastyka", wyd. superNowa,
Warszawa 2001.
4. Sapkowski Andrzej „Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini", wyd. superNowa,
Warszawa 2001.
5. Sapkowski Andrzej „Świat Króla Artura, Maladie", wyd. superNowa, Warszawa 2001.
6. www.sapkowski.pl.
III. Ramowy plan wypowiedzi:
1. Określenie problemu:
1. Czym jest fantasy i jakie mogą być źródła inspiracji.
2. Najpopulatniejsi polscy autorzy fantasy/
2. Kolejność prezentowanych treści:
1. Czerpanie inspiracji z mitologii greckiej. Główny bohater sagi o Wiedźmienie, Geralt, to typowy przykład herosa o nadludzkiej mocy, który zmagać się musi z różnymi przeciwnościami.
2. Wprowadzanie do historii postaci z mitologii germańskiej i nordyckiej takich jak: elfy i krasnoludy, a także bestii z mitologii starosłowiańskiej, arabskiej, nordyckiej i germańskiej jak: wampir, kikimora, ghul czy ogr.
3. „Ostatnie życzenie", opowiadanie "Yennfer". Ukłon w stronę baśni z cyklu "Tysiąca i jednej nocy". Pojawiający się dżin jest jednak zły i zanim spełni życzenia, niszczy wszystko na swojej drodze.
4. „Miecz przeznaczenia", opowiadanie "Trochę poświęcenia". Miłość syrenki i króla dobrze znana z bajki "Mała syrenka" jest tylko tłem dla rozterek głównych bohaterów, mimo to niesie za sobą wiele mądrości.
5. „Miecz przeznaczenia", opowiadanie "Miecz przeznaczenia". Historia Freixeneta jest aluzją do bajki Andersena pt. "Dzikie łabędzie". Historię zamienionego w kormorana barona podłapują trubadurzy, zamieniając go na jedenaście łabędzi.
6. „Pani Jeziora" - postacie zaczerpnięte z legend o królu Arturze ( m.in. Galahad i Pani Jeziora ) a także mitologiczna kraina zmarłych - Avalon.
3. Wnioski:
1. Polscy autorzy czerpią inspiracje z wielu źródeł kultury europejskiej.
. 2. Polscy autorzy fantasy często zmieniają różne mity i legendy, by zaciekawić czytelnika i zwrócić jego uwagę na pewne wątki.
IV. Materiały dodatkowe:
1. Kartka z cytatami. Podpis:
1. Fantasy (z ang. fantazja) - angielskie słowo, które przyjęło się jako ogólna nazwa dla nowego gatunku literatury. Gatunek ten wyewoluował z szerzej pojętej dziedziny literatury, czyli fantastyki. Większość klasycznych dzieł tego gatunku przeznaczona jest raczej dla dorosłych czytelników. Stąd fantasy niekiedy nazywana jest też, dość obrazowo, ale w dużym uproszczeniu, „baśnią dla dorosłych”. Znani pisarze tego gatunku tom.in: Andrzej Sapkowski, Feliks Wiktor Kres oraz Maja Lidia Kossakowska. Postanowiłem jednak skupić się na najpopularniejszym z nich: Andrzeju Sapkowskim, ponieważ źródła inspiracji wszystkich trzech autorów są do siebie zbliżone.
2. Autorzy fantasy czerpią inspirację przede wszystkim z mitologii. Znany i powszechnie stosowany jest motyw herosa, bohatera o nadludzkich zdolnościach, na drodze którego stale pojawiają się różne przeciwności, z którymi musi się mierzyć. Bohater sagi o „Wiedźminie”, Geralt, poprzez skomplikowany proces mutacji, został obdarzony niezwykłą mocą szybkiej regeneracji a także niebywałą szybkością i zręcznością. Podobnie jednak jak mityczni herosi uwikłujący się w sprawy boskie, tak Geralt ( postrzegany jako mutant ) wmieszany jest w sprawy ludzkie, którym wolałby się przyglądać z boku. Mimo wszystko postanawia pomagać ludziom, bo taki jest też cel jego istnienia – jako wiedźmin zabija różne potwory, choć należy też dodać, że nie za darmo, gdyż niezbędna jest odpowiednia zapłata. Analogicznie chociażby do Prometeusza, Geralt również poświęca się dla słabszych, lecz w jego przypadku kończy się to utratą życia.
3. Andrzej Sapkowski, podobnie jak wielu autorów gatunku fantasy, wprowadził do swoich książek tzw. „inwentarz tolkienowski”, czyli postacie takie jak: elfy, krasnoludy czy niziołki rozpowszechnione w literaturze właśnie przez Tolkiena. Wiele osób sądzi jednak, iż są to postacie wymyślone przez autora, co nie jest do końca prawdą. Owszem, Tolkien wprowadził postacie do gatunku ( samego hobbita nawet stworzył ), jednak czerpał on ze źródeł mitologii germańskiej ( elfy ) a także nordyckiej ( krasnoludy ), zmieniając je na swoje potrzeby. Jednak Andrzej Sapkowski nie zdecydował oprzeć się jedynie na sprawdzonym modelu „tolkienowskim”. W bestiariuszu urzył takich postaci jak wampir, znanej z mitów starosłowiańskich, kikimory zaczerpniętej z wierzeń arabskich oraz posłużył się raz jeszcze mitologią germańską i nordycką wprowadzając ghula i ogra.
4. Jednak najbardziej wyróżniającą cechą Andrzeja Sapkowskiego wśród polskich autorów fantasy jest niebywała umiejętność brania na warsztat kolejnych znanych wszystkim bajkowych lub baśniowych motywów i przekształcanie ich na własną potrzebę, dzięki czemu nabierają one nowego, dużo głębszego znaczenia. „Ja te bajki robię” – mówi pieszczotliwie autor o swoich dziełach w jednym z wywiadów. W książce pt. „Ostatnie Życzenie”, w opowiadaniu „Yennfer” znaleźć można ukłon w stronę wschodnich baśni z cyklu „Tysiąca i jednej nocy”. Dżin nie jest jednak dobrym duchem, lecz potężnym demonem, który ani myśli spełnić życzenia swego pana, dopóki nie zrówna z ziemią pobliskiego miasteczka.Dzięki tej trawestacji otrzymujemy niezwykle dowcipny, zniekształcony do granic możliwości, niemal groteskowy, lecz wiąż skłaniający do refleksji – obraz baśni znanej z dzieciństwa. Co więcej, jak stwierdził sam autor, wydaje się, że to właśnie ten groteskowy obraz jest dużo bardziej prawdopodobny niż to, co znamy z baśni „Tysiąca i jednej nocy”.
5. Jeszcze inną równie znaną baśnią, jest baśń pt. „Mała Syrenka”, którą autor, na swoją modłę, uczynił w swej książce jedynie tłem dla rozterek głównych bohaterów i całej fabuły, jednak zastosowując ją w utworze nie omieszkał przekazać czytelnikowi pewnych mądrości. W „Mieczu Przeznaczenia”, w opowiadaniu pt. „Trochę poświęcenia”, analogicznie do historii opowiedzianej przez Andersena, tu również chodzi o poświęcenie i przezwyciężenie egoizmu, jako że książę nie godzi się na propozycję syrenki by to on się poświęcił, tracąc pod wpływem magii nie tylko nogi, ale przede wszystkim swoją uprzywilejowaną pozycję społeczną. W końcu jednak, wzorem pierwowzoru, to syrenka wypija eliksir, lecz nie traci głosu. W scenie kiedy syrenka po raz ukazuje się księciu, z jej ust padają słowa: „Co to by była za miłość, gdyby kochającego nie było stać na trochę poświęcenia”. Myślę, że jest to bardzo ważna myśl, którą trzeba zapamiętać.
6. Inną przeróbką baśni, którą znajdziemy w książce pt. „Miecz Przeznaczenia”, w tytułowym opowiadaniu, jest kolejna baśń Andersena pt. „Dzikie łabędzie”. Jeden z pobocznych bohaterów opowiadania został zaczarowany w kormorana, pomóc próbowała mu jego siostra, która myślała, że odczaruje go za pomocą koszul z pokrzyw, co niestety było błędnym myśleniem. W końcu jednak odczarował go wiedźmin. Tą historię podchwycili trubadurzy, zamieniając jednak kormorana na jedenaście łabędzi, a to siostrze przypisując rolę zbawczyni i tak, według realiów wiedźminowskich powstał baśń „Dzikie łabędzie”. Ten z pozoru nic nie znaczący wątek, który absolutnie nie wnosi nic do fabuły, idealnie obrazuje jak autor bawi się konwencjami literackimi i ile jest w stanie dokonać by zaciekawić czytelnika.
7. Na koniec zostawiłem równie istotne źródło inspiracji co mitologia, a mianowicie legendy arturiańskie, które swoją drogą również wywodzą się z mitologii nordyckiej, jednak na przestrzeni lat znacząco ewoluowały w dobie rozwijania się chrześcijaństwa. W książce pt. „Pani Jeziora” znajdziemy kilka nawiązań do legend arturiańskich a nawet ich fragment. Jedna z głównych bohaterek książki, Ciri, pod koniec opowieści staje się Panią Jeziora i spotyka na swej drodze Galahada, a więc akcja przenosi się z uniwersum wiedźminowskiego do epoki średniowiecza znanej z naszej historii. Oprócz tego, w książce znajdziemy również krainę podobną do Avalon, która przeznaczona była dla zmarłych rycerzy ( w książce podróżują w niej dwaj główni bohaterowie: wiedźmin Geralt i czarodziejka Yennfer ). Choć w książce nie ma motywu mieczu w skale, to jednak na pierwszy rzut oka widać czym w tym wypadku inspirował się autor.
8. Biorąc pod uwagę wszystkie przytoczone przeze mnie argumenty, mogę śmiało stwierdzić, że polscy autorzy czerpią inspirację z wielu źródeł kultury europejskiej, poczynając od mitologii, a kończąc na współczesności. Często też, chcąc zaciekawić czytelnika, wprowadzają różnego rodzaju wątki do fabuły, które często biorą się z przekształconych mitów lub legend, a nawet baśni i klechd. Autorzy, na potrzebę przekazania różnych prawd, wprowadzają właśnie zazwyczaj nic nie wnoszące do fabuły tematy, chcąc wejść w pewnego rodzaju zabawę z czytelnikiem.
Dla tych, co uważają, że to mało, stwierdzam, że to nie jest finalna wersja i że będę oczywiście wprowadzał różne dygresje.
Aha, zależy mi na waszych opiniach i sugestiach, więc jak coś, pisać. Tylko pamiętajcie, że muszę się trzymać napisanego konspektu, który również tu zamieszczam