Gothic - Mój Pierwszy Raz

Gorn4

Member
Dołączył
4.12.2008
Posty
81
u mnie było tak... pewnego wieczoru ojciec przywiózł gazete do której dodatkiem był gothic1. zainstalowałem i... od tego czasu zaczeła sie moja historia z nocnym siedzeniem przed kompem. pamietam to jak dzis kiedy trafilem do obozu bractwa, a potem nie mogłem wrócić sie do SO. bawiłem sie, zaczęłem żyć jak "członek bractwa" czyli jadłem, spałem, łaziłem, sprowadzałem węże błotne do obozu aby popatrzec jak strażnicy z nimi walczą i tak trwała moja egzystencja w świecie gohic... aż pewnego wieczoru (i w grze i realu) znowu sprowadziłem węża błotngo :) ale akurat trafił w takie miejsce w którym straznik był tylko 1 i to słaby więc wąż szybko sie z nim rozprawił widząc to nowicjusze zaczęli uciekać, a ja widząc nadzieje powrotu do starego obozu pobiegłem za nimi, 6 nowicjuszy rozbiegło sie w różne strony, ja pobiegłem za jednym z nich biegniemy biegniemy biegniemy aż nagle... WILK. co to był za potwór!! :lol: rzecz jasna biegliśmy dalej nowicjusz zginął ja uciekałem i... widzę bramy starego obozu i 2 strażników podbiegłem do nich oni zabili wilka a ja cieszyłem sie z powrotu :p po jakimś czasie kupiłem gothica 2, który był dołączony do gazety, a później gothica 3 za ok. 120zl
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6373
Moja historia z grą Gothic jest taka:
Brat kupił jakąś gre(Gothic 1,zaraz po jej premierze na polskim rynku).Nie zwracałem na to szczególnej uwagi dopóki jej nie zainstalował i nie zaczął w nią grac.Moje zainteresowanie było małe i od czasu do czasu popatrzyłem przez ramie brata na monitor.Nie wiedzieć czemu zawsze kiedy gdzieś szedł.To zniechęciło mnie do tej gry bo uznałem że jest nie ciekawa.Później mój brat grał w Gothica 2 i to zainteresowało mnie bardziej;)Ale nie grałem w Gothica.Chyba w wakacje 2005 przypadkowo znalazłem płytę z Gothiciem.Zainstalowałem bo nie miałem w co grać.Gra zainteresowała mnie bardzo.Grałem w nią godzinami.Później był Gothic 2,jeszcze później Gothic 2-NK:)Nie dawno Gothic 3 :D :D
Przypadek sprawił że zagrałem w najlepszą (moim zdaniem) gre na świecie;)Teraz znam G1,G2 i NK i G3 na pamięć bo tak dużo razy grałem w każdą z części i dalej jest to dla Mnie najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem:)
 

Bartek7bartek

Member
Dołączył
17.3.2009
Posty
31
Ja dostałem Gothica od kumpla pokazal mi te gre byla interesująca potem wciągająca potem nie umiem tego określić jak mój kumpel poszedł biłem sie z siostrą żeby zagrać(przegrałem bo to jej komp)ale jej się szybko znudziło(byłem w siódmym niebie :p ) wygrałem go to jeszcze raz przechodziłem dołanczając do innych obozow ale wszystko się kończy na długo go odłożyłem a gdy go znów zobaczyłem natychmiast go włączyłem :) lecz po paru dniach mi się popsuł :blink: :ph34r: na długo go odłożyłem gdy na święta dostałem dwójkę po tygodniu grania wygrałem go :)
 

Bury_Zenek

Rycerz Wody
Dołączył
10.2.2009
Posty
856
ja przyszedłem pewnego dnia do kumpla patrze a tu se pyka w g1 i biega po lesie. to se myślę a jakaś zwalona gra i się pytam co za muł. kumpel zaczął mi truć jaka to fajna gra i aby przestał postanowiłem pograć ze 3dni. zacząłem grać,grać,grać gały mi zaczęły wyłazić i se myśle co za zajebista gra!!!!!!!!!!!!! no i to moja historia.a terach chce grać w G3 już szału dostaje że nie mogę (ramu nie mam :()
 

KamilzLasu

New Member
Dołączył
28.3.2009
Posty
14
Ciekawe rzeczy. 90% zostało zachęcone do gry w Gothica przez kumpla :]
Ze mną było inaczej. Historia jest bardzo krótka. Po prostu kupiłem Gothica, bo był w czasopiśmie w 04/04 (Play) :p
 

riodrian123321

Dowódca Straży Magów Wody
Dołączył
17.7.2009
Posty
474
Mając dziesięć lat kupiłem gazetę z grami (kochałem wtedy przygodówki typu Rayman czy Kangurek Kao), a w niej byłą gra o nazwie "Gothic" (na okładce tych trzech bohaterów). Z ciekawości zainstalowałem, niestety gra wtedy "była na mnie za trudna" i ją odłożyłem. Dwa lata później wróciłem do nie i wtedy się w niej zakochałem ^^.
 

Plazer

Member
Dołączył
31.7.2009
Posty
55
Moja historia zaczęła się (jeszcze pamiętam) w roku 2004, gdy Gothic 1 został dodany do Playa. Jak to mój wujek lubił tą gazetkę. Jak zwykle wprowadzam z nim pełniaki, sprawdzamy Gothica. Doszliśmy do Starego Obozu, wujek do mnie: Jakaś nudna ta gra. Ja kiwnąłem głową, i Gothic, wyleciał z Dysku. Kilka miesięcy potem wujek się pyta: "Co to była za gra co biegał ten kolo z kitkiem z mieczem", bo krótkim zastanowieniu powiedziałem: "Gothic, to z Playa", wtedy Wujek wrzucił na Twardziela i zaczęliśmy pykać on przeszedł całe, ja miałem dopiero 7 latek, to zostałem cieniem, ale nie mogłem zabić królowej pełzaczy.
Później rok 2005, kolega kupuje Zwykłego Gothica 2, z platynowej Kolekcji na 3 CD za 59,90. My pożyczyliśmy, ja oczywiście 3 rozdział i nie mogłem przejść, wujek przeszedł całą Łowcą Smoków.
Później tak rok potem 2006, wkurzyłem się i przeszedłem Gothica 1, Potem Gothica 2.
Nastała cisza....
Był Rok 2007 w CD-Action, patrzymy: "Patrz Gothic 2 + dodatek", kupiliśmy Playa, i przeszedłem Gothica 2, 10 RAZY ! Tak sam się teraz zadziwiam. Oczywiście z odpowiednimi przerwami. Potem 2008 Rok, to był Gothic 3, rozwaliłem orków w Ardei, poszedłem do Reddock, i tak się skończył pierwszy kontakt z grą, w tym roku tak na prawdę dopiero pograłem w G3, ale nie przeszedłem, bo jakoś mnie nie kręci ;] .
 

Black-Men

Member
Dołączył
29.8.2009
Posty
139
Mój pierwszy raz był taki,że pożyczałem różne gry od kolegi a zobaczyłem jak gra w Gothic 1 spodobała mi się lubiłem w nią grać Cieniem a po jakimś czasie mój tata kupił mi Gothica 2 przeszedłem i kilka póżniej zobaczyłem w CD-Action pełniaka Gothic 2+Noc Kruka zainstalowałem spodobał mi się nowy klimat gry a póżniej zobaczyłem w sieci,że wyszła gra Gothic 3 zainstalowałem pograłem i zbytnio nie przypadła mi do gustu jak G1 i G2 a potem do G3 patcha 1.72 polepszyło mi granie było zero bugów a czekam na Arcania niewiem czy będe musiał polepszyć sprzet...to się dopiero okaże.
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
U mnie było za to zupełnie inaczej. W 2005 miałem strasznie słabego kompa - 128 RAM. Przyjechałem do wujka (mieszka w tym mieście co ja) i patrzę, a on gra w Gothica. No i pytam go czy mogę sobie zagrać, on mi pozwolił :) Cały dzień próbowaliśmy obczaić sterowanie (używanie itemów i skok). W końcu załapałem, ale zaciąłem się na topielcu spod tamy. Zacząłem grać na solucji i cheatach. Razem z bratem przeszliśmy - ja czytałem mu solucję i dawałem cheaty, on grał :D Przeskoczyliśmy z IV rozdziału do VI (cheat na Uriziel) i w ogóle było śmiesznie. Potem pożyczyłem od kumpla pirata G2, potem od innego kumpla pirata NK, ale nigdy nie przeszedłem żadnej części xD Teraz mam I, II i NK, ale nie przechodzę, bo grałem w Risen xD
 

Majster666

New Member
Dołączył
17.11.2009
Posty
17
Jeżeli chodzi o mnie to pewnego pięknego dnia (jeden z moich najlepszych w życiu :p ) pojechałem do kuzyna który był nałogowym graczem wiec wiedziałem że coś na pewno ciekawego ma w swojej biblioteczce. Wchodzę do pokoju, patrze a on gra w Gothic'a. Pooglądałem tylko chwile i wiedziałem że musze tą gre mieć. Było to w roku 2004 bodajże :) miałem słabego kompa i grałem na najniższych ustawieniach gdzie jeszcze czasami mi przerywał ale nawet to nie przeszkadzało mi żeby grać i kierować życiem Beziego. Potem wyszła dwójka, zbieranie kasy i kupno gry...zmodyfikowałem trochę kompa żeby mi "poszedł" i sie udało ale też z problemami. Wiedziałem że jak wyjdzie trójka to nic i trzeba będzie kupić nowego kompa bo inaczej sie nie opłaca. Wiec tak też zrobiłem , kupiłem kompa specjalnie pod Gothic'a 3 :)W Dodatki typu NK i ZB nie grałem ale jeszcze nic straconego.
 

riodrian123321

Dowódca Straży Magów Wody
Dołączył
17.7.2009
Posty
474
Grę Gothic, kupiłem wraz z magazynem play. Miałem wtedy chyba dziesięć bądź dziewięć , gra mi się nie spodobała (byłem wtedy fanem, platformówek i przygodówek typu Rayman). Grafika nie ta, interfejs też coś nie w porządku, a sterowanie fatalne.
Dopiero po dwóch latach wróciłem do tej gry, i byłem zaskoczony że tym razem gra wydała mi się o niebo lepsza i wciągnęła mnie na wiele godzin.
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Mały byłem wtedy... Pamiętam, jakby to było wczoraj.
Miałem Gothica oryginalnego. Zainstalowałem... Muzyka podczas instalacji- była świetna. Po wepchnięciu tacki z 2 CD i późniejszym kliknięciu Finish zostałem wepchnięty do świata Gothica. Tak bardzo wczułem się w rolę, że... chodziłem na polowania, spałem w Starym Obozie. Ale początki nie były takie łatwe- musiałem poznać sterowanie... Mój największy problem- przekonanie Cieni. Chodziłem od Cienia do Cienia, tych bez imion i utknąłem^^ Nie miałem pojęcia o ty, że do innych obozów można dołączyć.
 

Hadler

Member
Dołączył
12.2.2010
Posty
199
Przyznam, ze byłem zupełnym n00bkiem, gdy pierwszy raz zobaczyłem Gothica 1. U mnie było tak, że pojechałem do wujka (chyba na imieniny czy coś innego, nie pamiętam :p), już pod koniec "imprezki" mój wujek włączył kompa i pokazał mi Gothica. Na początku się przyglądałem i se pomyślałem: Cholera, super gra. Niestety wujek, nie miał płytki od tej gry więc nie mogłem jej pożyczyć. Zawiedziony zacząłem sobie pykać w jakieś stare gry (miałem BARDZOOOOO starego kompa), ale po tygodniu pojechałem do kuzyna i zobaczyłem, że rodzice kupili mu jakieś pisemko z... Gothiciem. No to odpaliliśmy i zaczęliśmy grać. Niestety kolejny zawód bo wo gule nie umieliśmy posługiwać się sterowaniem. Gdy chciałem z kimś pogadać nie mogłem, bo nie wiedziałem, ze do CTRL naciska się jeszcze klawisz W :p. Zdemotywowany, wróciłem do domu. Po miesiącu jednak znowu pojechałem do kuzyna i o dziwo rozgryzł sterowanie (cud!). Pokazał mi jak się gra (niestety on był takim n00bem, ze grał na chitach :/ ), jednak dzięki temu pokazał mi jak grać w Gothica. Pożyczyłem Gothica od niego i po powrocie zacząłem wn niego pykać, wtedy jednak nie wiedziałem, ze można pobić np takiego Wilka czy Fiska i ma się zarąbiste broń. No cóż, bez bicia żadnych "kupców" doszedłem do cmentarzyska orków. Miałem wtedy lekką zbroję strażnika XD, i łomotacz (37 obr.). Oczywiście zdemotywowałem się na kolejny tydzień, aż w końcu wziąłem się za tego Gothica i przeszedłem całego, za pierwszym razem, ledwo ledwo :). Za drugim było lepiej. I tak grałem aż przeszedłem do 5 razy. Potem zobaczyłem u kuzyna Gothica 2 :). I znowu po pierdzielaliśmy w Gothica 2 , przeszliśmy chyba w tydzień (tym razem był poradnik, a że ja bardzo lubie poradniki przeczytałem go chyba z 10 razy i wiedziałem jak zrobić każdą misję :p ). W końcu Noc Kruka także przeszliśmy w trochę więcej niż tydzień. Ech, ale niestety mój komp ledwo ciągnął Gothica 2, więc musiałem się wstrzymać do WRZEŚNIA 2009 roku, aby sobie zagrać w Gothica 3 (wtedy już były te najnowsze patche). Przechodziłem go długo, szczegówlnie, ze na początku zaczałem grać typowym wojownikiem (szło mi ********) Zacząłem na nowo magiem i przeszedłem w niespełna 2 tygodnie (czasem tylko zaglądałem do poradnika, bo nie da się ukryć, że większość zadań w G3 jest prosta. W końcu przyszedł czas na G3ZM. Mimo ielu negatywnych opinii w necie, a także u wszystkich moich kumpli, przeszedłem go 2 razy (oczywiście po krótkiej przerwie). Uff ale się rozpisałem XD, wątpie, ze komuś chce się tyle czytać, no ale... :) Pozdro dla założyciela tematu, bo naprawdę fajny :)
 

kubanosa

New Member
Dołączył
4.10.2008
Posty
5
U mnie było tak... Koledzy jarali się w szkole:
- Słyszałeś? Ma być Gothic I w "Gazecie Wyborczej"!
Spytałem się co to jest. Oni mnie wyśmiali. Więc po szkole wziąłem kieszonkowe i ruszyłem do kiosku. Zainstalowałem, odpaliłem i nie mogłem zrozumieć. Zaatakowałem Diego ( o dziwo! Udało mi się! ) Potem wziąłem jakiś kilof i poszedłem na spotkanie z jakimś kurczakiem. Naciskałem lewy przycisk myszy i nie chciało się nic zrobić. Jak zginąłem to się kapnąłem, że trzeba strzałkę naciskać :) W końcu jakoś obczaiłem i poszedłem dalej. Zaatakowałem jakiś dwóch noobów w niebieskich zbrojach... Odłożyłem na półkę - przestałem grać... Następnego dnia opowiedziałem kolegom i znowu zostałem wyśmiany:
- Jak jesteś nowy to się nie atakuje ludzi idioto!
Potem zacząłem korzystać z neta, poradników i wreszcie po wielu trudach dostałem się do Nowego Obozu :)
 

Gaan

Handlarz
Dołączył
7.8.2009
Posty
628
Musze się przyznać że z początku byłem Noobem w graniu w Gothica. Zaczęło się tak:
Byłem chory i po powrocie do szkoły szybko się zorientowałem że wszyscy kumple nawijają o nowej gierce którą kumpel kupił sobie w Media Markt. Przez cały tydzień byłem wyrzutkiem towarzyskim bo nie mialem o czym rozmawiać z kumplami. Aż namówiłem ojca by podwiózł mnie do sklepu z grami. Tam kupiłem sobie Gothica 2 i zacząłem grać. Nic a nic nie kapowałem. Nie wiedziałem nawet jak zamachnąć się lagą. Dopiero gdy kumpel do mnie przyszedl pokazał mi jak to wszystko się robi.
 

Kanzaki

New Member
Dołączył
13.3.2010
Posty
23
U mnie się zaczęło tak że kumpel kupił jakieś czasopismo (już nie pamiętam jakie) gdzie był Gothic I. Kiedy do niego zaszedłem zobaczyłem że gra w jakąś nową gierkę (to był gothic :p) i mi się spodobała ,więc pożyczyłem od niego płytki i u siebie na kompie zainstalowałem. Tak mnie wciągnął Gothic że jak miałem zamiar pograć na kompie to w nic innego nie grałem tylko w niego. Tak się rozpoczęła moja przygoda z Gothiciem. Niestety w 2 cześć Gothica grałem tylko z godzinkę bo na mojego starego kompa nie wchodził i mogłem tylko u kumpla pograć :p Teraz kiedy mam lepszego kompa to śmigam wciąż w Gothica 3 ,a do dwójki na razie mnie nie ciągnie żeby sobie w nią pograć na swoim kompie :p
 

Eldoor

New Member
Dołączył
11.3.2010
Posty
22
Cóż.... w moim wypadku wyglądało to tak:
Przyszedł sobie kuzyn w odwiedziny i przyniósł TĄ grę (2 część serii). Na pierwszy rzut oka, stwierdziłem, że to ideał, lecz gdy już na początku , gdy nie ogarniałem sterowania zagryzł mnie wilk ( nie owca, nie ;) ) to stwierdziłem, że na tą grę przyjdzie jeszcze czas...
Noi przyszedł. xD po kilku miesiącach znów zasiadłem przed klawiaturą (wilk znów się ze mną rozprawił ;P - ale za rugim razem dostało mu się). I tak po kolei przechodziłem kolejne rozdziały. Po ukończeniu gry, usłyszałem, że część trzecia ma wyjść. ALE jednak jak tu do trójki zasiąść jak jedynki się nie przeszło? W końcu wszystkie trzy części znalazły się w moim posiadaniu i wszystkie przeszedłem, racając co jakiś czas do nich..
 

mickos42

Member
Dołączył
4.2.2010
Posty
294
Kiedyśtam, jak byłem mały, kolega grał u siebie w G2, bardzo mnie zafascynowała ta gra, mogłem u niego siedzieć i oglądać jak gra, pewnego dnia spytałem się czy by mi nie pożyczył, on się zgodził, ja był noobem który nie umie wgrać niczego, brat zwlekał z tym, ale w końcu wgrał, jak doszłem do górniczej doliny bałem się orków :p, po 2 letniej przerwie wróciłem jako doswiadczony gracz i tak to się zaczęło.
 

Xardiman

New Member
Dołączył
14.5.2009
Posty
10
Moja historia była taka. Jakieś 6-7 lat temu tata pożyczył od kumpla stertę gier (oryginalnych) Włożyłem takiego Gothica. Jednak gdy chciałem podnieść miecz i nie mogłem, powiedziałem że gra jest głupia i od instalowałem. Jednak jakiś rok po rozmawiałem sobie z kolegą i wspominał o grze gothic. Powiedziałem mu że też mam i w tedy zainstalowałem znowu. Dowiedziałem się od niego jak się podnosi broń i walczy. Heh gra mnie wciągnęła. Gubiłem się w starym obozie, kiedy wychodziłem nocą z koloni to wracałem martwy, pozwoliłem chodzić Wrzodowi za mną bo wierzyłem że dzięki niemu zostanę członkiem starego obozu. W sumie nie wyobrażam sobie jak można gubić się w starym obozie. ahh to było świetne uczucie.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Odświeżę ten temat trochę opisując jak ja zetknąłem się ze światem Gothica.

Było to ok. 6 lat temu. Czytałem sobie CD-Action i wpadła mi w oczka recka spolszczenia do G II. Znalazły się tam też ze dwa skriny z gry. Zarówno obrazki jak i opis zaintrygowały mnie. Intuicyjnie wyczułem, że to może być niezła gra. Odpaliłem neta i zamówiłem sobie w sklepie CD Projekt od razu G1 i G2. Początkowa chciałem zacząć od dwójki. Jednak ostatecznie poszedłem za głosem rozsądku i zainstalowałem G1. Gra wydawała mi się na początku bardzo trudna (sterowanie itp.) ale było w niej coś takiego, że nie mogłem ot tak sobie odpuścić, a z czasem tak zatrybiłem, że zapominałem o bożym świecie...

Po ukończeniu obu gierek, przyszedł czas na niecierpliwe oczekiwanie dodatku Noc Kruka, a jeszcze potem wyczekiwanie na G3...

Ta przygoda trwa z przerwami do dziś :)
 
Do góry Bottom