From Hell Czyli Rock, Metal I...

[Bezimmienny :)]

kiedys podobalymi sie bardzo zespoly typu metalica teraz dalej mi sie podobaja od czasu do czasu ich slucham ale o wiele mniej niz kiedys ogolnie teraz slucham hip hopu a metala wtedy kiedy poleci

QUOTE
Chciałem rozpocząć temat, aby każdy kto słucha wszelakich odmian Rocka i Metalu mógł się swobodnie wypowiedzieć.


Nie słuchasz ?? Nie pisz - szczur

 

[halek]

Cóż, metalu i rocka słucham już od dość dawna. Kiedyś słuchałem polskiego hip hopu ale nawet nie wiem kiedy mi przeszło. O ile pamiętam moja przygoda z metalem rozpoczęła się od zespołu Mudvayne którego piosenkę usłyszałem pod koniec jakiegoś horroru. Bardzo mi się spodobało i chyba od wtedy bardziej zainteresowałem się tym gatunkiem muzycznym. Poza tym wśród moich ulubionych kapel znajdują się zaledwie 2 naprawdę wyjątkowe zespoły :

- Apocalyptica - kocham ten zespół jak i muzykę jaką grają
- Nirvana - nie wiem co mogę o niej napisać, geniusz i tyle

Dalej znajdują się : Linkin Park, Disturbed, Soil, Soulfly, Hevein, Coma. Kiedyś słuchałem Metallicy ale mi się.. znudziła Generalnie wolę cięższe granie.

 

[Kirgo32]

Zacząłem słuchać metalu dwa lata temu(choć i wcześniej spodobał mi się ten rodzaj muzyki).Przywykłem do tej muzyki dlatego że mój kuzyn jej słuchał a ja bardzo często do niego chodziłem.Wpierw zacząłem słuchać zespołów rockowych i blusowych.Po pewnym czasie zaczęły mi się podobać mocniejsze zespoły, aż zacząłem słuchać muzyki metalowej, hard rockowej,gothic metalowej.Słuchałem tej muzyki przez ok.pół roku,aż zacząłem znowu przechodzić do muzyki łagodniejszej,której nadal słucham.Moimi ulubionymi zespołami są:

-Apocalliptyca,
-Red hot chili peppers,
-Metallica,

Słucham też nadal muzyki mocniejszej(ale już żadko i tylko niektóre zespoły.)Teraz słucham głównie Cradle of filth.

 

[Vullin]

No ja słucham rocka i metalu całkiem długo, bo mój tata oprócz tego, że ma pełno płyt typu: Metallica, Scorpions, Iron Maiden, Ozzy itd. to jeszcze sam śpiewał w zespole rockowym i grał też na basie... No wtedy zaczarowała mnie ta muzyka! Prawie niczego innego nie słuchałem. No a teraz to gram na gitarze elektrycznej i "gitara" ;P I nadal jestem zakochany w tej w muzyce...

TOTAL EDIT:
Gust rockowy mi się prawie całkowicie zmienił ;P Teraz częściej towarzyszy mi metal niż rock. Tak więc i zespołów słucham innych... m. in.

- Eluveitie
- Metallica
- Nirvana
- SoaD
- Serj Tankian
- Ozzy Osbourne
- Black Sabbath

i inne...

 

[Phantom Lord]

Od kiedy pamiętam w domu leciały rytmy Rainbow/Dżem/Metallica (ballady) i muzyka klasyczna... W sumie to nigdy się nie zastanawiałem, kiedy to się zaczęło, bo to było od zawsze. Zostałem tak nauczony... Kiedyś zobaczyłem jakąś tapetę na telefon z napisem "Peja", spytałem się "kolegów" z podwórka co to jest i długo nie mogłem pojąć odpowiedzi "Taki muzyk", w sumie nadal nie mogę. Pierwszym kawałkiem, który można by ostatecznie zaliczyć do heavy metalu, był genialny "Stargazer" Blackmore'owskiego Rainbow. To się jakoś we mnie rozwijało, potem słuchałem jeszcze Queen, Bon Jovie i Led Zeppelin, sporadycznie "The Unforgiven" i "Nothing Else Matters" Metalliki. Pewnego dnia jakoś przeglądałem dysk komputera i wpadłem na dyskografię Metalliki i przyciągnęła moją uwagę. Kilka miesięcy później znałem dyskografię na pamięć. Zainteresowałem się metalem, szło przez różne zespoły: Black Sabbath, Godsmack, Hunter, Dream Theater czy też S.O.A.D. Ostatnio nawet zacząłem doceniać znienawidzone wcześniej "darcie ryja"... A przez co? (...)

Taka ma krótka biografia... I co się ze mną stało? Długie włosy, "dziwne" poglądy na świat i dwie gitary... Ta muzyka kształtuje cały czas mój charakter (oczywiście z kochanymi starszymi na czele)... Mogę śmiało powiedzieć, że gdybym nigdy nie poznał rocka, pisałbym teraz zupełnie bez ortografii i bał się by tylko zdać do następnej klasy... Wyrwała mnie ze spodenek piłkarskich i bluzgania z mleczkiem na wąsiku.

 

[dudekkss]

No u mnie ostatnimi czasy się strasznie pozmieniało. Teraz przeważa Death metal. Ostatnio to właśnie ta muzyka rąbie w moich głośnikach. W tym genialne zespoły takie jak - Death, Hate, Nile, Yattering. Wymieniać mogę dużo więcej ale te zapadły w moją pamięć i mogę bez wyrzutów polecić to innym ;] Do obleganego DM doszedł jeszcze FOLK metal czyli wszelakie Vikingi - Amony, Monsorowy a także słowiańskie Arkony, Żywiołaki i tym podobne. Ot tak wyglądają teraz moje metalowe upodobania ;] oczywiście do klasyków wracam i nie mam zamiaru od nich odbiec ;] A na gitarce idzie mi całkiem dobrze, ostatnio nabyłem nowy prestem Metal Muff - powiem tak - niezła sieczka za nieduże pieniądze ^^

 

[Nameless]

Metalu słucham już 3 rok. Słucham z powodu ojca(miłośnik DP). Jak byłem młodszy to zawsze mnie ciągnęło do cięższych riffów gitarowych(w zestawieniu z muzyką pop ofc). Przygodę z metalem jako takim zacząłem od SOAD'u. Potem się zaczęło, napoczątku wolałem zdecydowanie rombankę, ale teraz słucham już prawie wszystkiego. Oprócz tego słucham trochę polskiego punk'a(dezerter), trochę pop rocku, czasami blues'a, czasami baaardzo oldsqlowego rocka(Bob Dylan). Oczywiście standartowy wygląd, glanki, bojówki, koszulka jakiegoś zespołu, czarna bluza, kurtka wojskowa, długie kłaki i słuchawki na uszach. Odkąd gram(na elektryku, ale widzę ostatnio przyszłość dla basu) i słucham takiej muzyki stała się ona nie odłączalnym elementem mojego życia. Bez muzyki po prostu nie żyje

AC/DC, Blind Guardian, Bob Dylan, Black Sabbath, Blues Brothers, Cradle of Filth, Deep Purple, Dezerter, Dire Straits, Disturbed, Dream Theatre, Elektryczne gitary, Hellowen, Hunter, Iron Maiden, Iggy Pop, Jimi Hendrix, Judas Priest, KnŻ/kazik/kult, KoRn, Kultura Obszczymura, Lao Che, Led Zeppelin, Linkin Park, Metallica, Mariln Manson, Nightwish, Nirvana, Hoobastank, Pidżama Porno, Rage Against the Machine, Rammstein, Red Hot Chili Peppers, Scorpions, Slayer, Slipknot, Sum 41, Soundproof, Soulfly, System of a down, The Offspring, Tool, TSA, Wrinkled Fred, ZZ Top

lol, lista kapel zajęła porównywalne miejsce do mojej wypowiedzi, wszystkich artystów i kapele uważam za godne polecenia


a może tak inni gitarzyści pochwalą się swoim sprzętem i kapelami(jeśli takowe mają)?

 

[halek]

Apocalyptica, Pidżama Porno Buckethead, Drowning Pool, Finntroll, Kreator, Mudvayne, Nirvana, Serj Tankian, System of a down, Hunter, Behemoth, Death, Dżem, Einherjer, Eluveitie, In Extremo, Korpiklaani, Lenny Krawitz, Marilyn Manson, Nickelback, Obituary, Otep, Paradise Lost, Epica, Rage against the machine, Sepultura, Slayer, Testament, Vintersorg, ONA.

To tyle z moich ulubionych. Trawię prawie wszystko poza zespołami pokroju Dragonforce (wokalista wykastrowany), oraz zupełną sieczką. Ulubione gatunki to zdecydowanie folk, viking i thrash metal, trochę melodic death też od czasu do czasu słucham. Czasem trochę rocka. Generalnie lubię różnorodność, bo nie mogę w kółko słuchać jednego gatunku. Czasem lubię włączyć też rzeczy takie jak Frank Sinatra, Katie Melua itp. Ale to już zbyt wiele wspólnego z ciężką muzyką nie ma.

Co do grania na jakimś instrumencie, zbieram obecnie na bas.... i idzie jak krew z nosa, ale mam nadzieję że w końcu uzbieram na jakiś choćby marny sprzęt.

 

[Bubda]

Ja słucham Rocku i Metalu

Z Metalu to Behemotha, Vadera, Judas Priest(chyba dobrze napisałem), Nightwish(ze starą wokalistką), Sweet Noisie, SoaDu, Serja Tankiana, Huntera, Metallici i Scorpionsów
Z Rocku Linkin Parka, Lordi'ego, Rammsteina, The Prodigy

Tak wogóle to załamałem się jak w Nightwishu pojawiła sienowa wokalistka. To co ona śpiewa to nie jest metal tylko raczej pop <_<

 

[Morgahard]

Moje pierwse uluone zespoły były tym czego słuchali moi rodzice ( i ja przy okazji). Moje pierwsze kapele to Led Zeppelin , Pink Floyd, Jannis Japlin a było to jeszcze w podstawówce. Nigdy nie lubiłem muzyki która "aktualnie jest na topie". Większość znich zostaje zapomniana bo są nędzne . Potem dużo eksperymentowałem: Kazik (nigdy KULT), HEY ,Gorillaz... dużo tego było. Nigdy nie było Hip Hopu, Techno ani Metalu. Ostatnio spodobał mi się rock w wydaniu The Strokes lub garagerock jak Arctic Monkeys. Jednak aktualnie słucham tylko punka i tu poza Sex Pistols zespoły jak: Ramones, Death boys, Satan's rats... Szybka muzyka bez zbędnych dla mnie mrocznych akcentów i niezrozumiałego bełkotu. ^^

 

[Patrykus]

Ja słucham prawie wszystkich rodzajów rocka począwszy od punk skończywszy na hard. Lubie też posłuchać czasami metalu. Moja historia z tymi gatunkami zaczęła się kiedy mój brat wrzucił na kompa trochę MP3. Grałem wtedy w GTA SA, a że tamtejsze radia nie podobały mi się więc wrzuciłem tam te MP3. Od tego czasu zakochałem się w tych gatunkach. Moje ulubione zespoły to:
-System of A down,
-rozwiązana Pidżama Porno,
-Aerosmith,
-Scorpions,
-Guns's' Roses,
-Ira,
-Strachy na Lachy
-Coma
-Big Cyc,
-Dżem,
-Hey,
-Kazik,
-Kult,
-Piersi
oraz Lady Pank.
Często słucham także innych polski/angielskich zespołów grających te style np. Kombajn do zbierania kur po wioskach, Wilki.
Bardzo lubię też czasem posłuchać rock'n rolla takich ludzi jak: Elwis, Frank Sinatra, czy Franz Ferdinand.

Nigdy też nie lubiłem wieśniaczej muzyki takiej jak HH, Techno, Rap, Disco Polo, i mam nadzieję, że jak w "Twoja Generacja" "Rock and Roll umarł, rock jest martwy stary..." (PP) tak się odrodzi i to na dobre.

 

[<=Irod=>]

CYTAT(halek @ 28-01-2008, 20:45) [snapback]167948[/snapback]
Jedyne co mogę zarzucić to to, że mamy raczej do czynienia z rzemieślniczą rzeźnią niż czymś bardziej wymyślnym.


Jak chcesz thrash z różnymi technicznymi dodatkami, to polecam sprawdzić Mekong Delta i Coroner. Te zespoły sprawdziłem osobiście, z kolei z rekomendowanych mi zespołów przez znajomych wymienię Sadus i Artillery. Jeśli lubisz techniczne granie, to te zespoły powinny przypaść Ci do gustu.

 

[halek]

Wiesz, ja z thrashem zbytnio obeznany nie jestem, słucham jedynie Kreatora, Nevermore, Sepultury, trochę Slayera no i teraz Exodus. Dzięki za te zespoły, zapoznam się z nimi w najbliższym czasie. Co do technicznego tudzież progresywnego grania to dla mnie zawsze dobrym punktem odniesienia będzie Death.

 

[<=Irod=>]

Skoro podoba Ci się Death, to konieczni sprawdź drugi projekt Schuldinera - Control Denied. Póki co jeden album został wydany, a drugi jest podobno w fazie tworzenia. Polecam również zespół, którego twórczością inspirował się Death - Watchtower. Skoro już krążę wokół Deathu, to polecam inny Death Metalowe zespoły zawierające w sobie elementy techniczne i progresywne - Atheist, Sadist, Cynic, Hieronymus Bosch, oraz polskie Decapitated. ;]

 

[halek]

Ekhm...nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym drugim albumem, skoro Chuck nie żyje od 7 lat. Niemniej - sprawdzę. A co do death metalu to polecam jeszcze Benediction, trochę z innej beczki muzyka, ale brzmi dobrze.

 

[<=Irod=>]

CYTAT(halek @ 29-01-2008, 15:40) [snapback]167996[/snapback]
Ekhm...nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym drugim albumem, skoro Chuck nie żyje od 7 lat.


O ile pamiętam, to Schuldiner przed swoją śmiercią stworzył mnóstwo materiału, którego nie zdążył zaprezentować światu, po jego śmierci wytwórnia przywłaszczyła sobie to wszystko. Były długoletnie spory o to, aż tu kilka dni temu zajrzałem na emptywords.org i czytam, że tworzony jest album pod szyldem Control Denied. Nie mam pojęcia, jak zakończył się ten spór, ale cieszę się, że ten album zostanie wydany.

A co do Benediction, to znam ich dosyć powierzchownie, do tej pory słyszałem jedynie "Grind Bastard" i "Subconscious Terror", bardzo przyjemna muzyka, w najbliższym czasie postaram się zapoznać bardziej szczegółowo z albumami tego zespołu.

 

[Geezer]

Jak Cynic, to koniecznie "Focus" - piękne, jazzowo-deathmetalowe granie na najwyższym poziomie. Dla fanów info (nie wiem czy na 100% prawdziwe) że Cynic przygotowuje nowy material (niestety tylko dwóch kolesi z oryginalnego składu - Masvidal i Reinert) który czeka na rejestracje i wydanie.
Co do Atheist to "Unquestionable_Presence" - zajebista płytka.
Aha i jeszcze z niewynienionych to Gordian Knot - progresywna super-grupa, warto posłuchać ;]

 

[<=Irod=>]

O tak, Godian Knot to rzeczywiście wspaniały zespół, a jak na każdy dobry progresywny zespół wypuszcza albumy raz na kilka lat. ;]

Geezer, a znasz może Polską scenę muzyki technicznej tj. techniczny thrash - Acrimony, grający ten sam gatunek Geisha Goner, czy też techniczny death w stylu Sceptic, Tehace albo Decapitated? Jeśli tak, to może polecisz mi coś jeszcze? Będę wdzięczny za rekomendacje. ;]

 

[dudekkss]

Może Yattering spodoba się. Określają się jako technical\brutal death metal. Czasami miło ich posłuchać. Jeszcze z nazw, które tylko obiły mi się o uszy będzie Severed Savior, Dies Irae. Sam muszę posłuchać. Ale z tego co czytałem w starych gazetach to dobrze grają.

 

[<=Irod=>]

Z tym Yattering to nie za bardzo trafiłeś, znam ich dzięki temu, że nabiłeś kilka ich tracków na swoje konto na last.fm. ;]
Dies Irae również znam, co prawda głównie z nazwy, ich muzykę słyszałem jak dotąd tylko raz, kilka lat temu, więc za bardzo nie kojarzę, co grają. Mają nieprzeciętny skład, czołówka polskiej sceny metalowej. Będę musiał ich sprawdzić.
A co do Severed Savior, to szczerze mówiąc - pierwsze słyszę. Kawałki na myspace są niesamowite, w najbliższym czasie dokładniej się z nimi zapoznam.

A mówią Tobie nazwy takie jak: Lykathea Aflame, Gorgurs, Negativa czy też Blood Red Throne? Jeśli nie, to koniecznie zapoznaj się z nimi. ;]

Dudek, mógłbyś użyć swoich moderatoskich mocy i wydzielić nasz offtopic do oddzielnego tematu, straszliwie zboczyliśmy z głównego wątku.