http://www.joemonster.org/art/8558/Jak-zro...-ma-przyjaciela
xDDDDDDDDDDDDDD
To będzie cały mój komentarz. xD
xDDDDDDDDDDDDDD
To będzie cały mój komentarz. xD
Książeczka Dla Dzieci
- Thread starter Lares_
- Rozpoczęty
- Status
Hmmmm....
Jak dla mnie wprowadzanie tego typu książek, napisanych przez homoseksualistę, dla dziecie które dopiero uczą się czytać jest śmieszne.
Rozumiem, o takich sprawach powinno się rozmawiać, powinno się takie sprawy poruszać - nie można ot tak nazwać homoseksualizm tematem tabu. Tylko, że wszystko ma swój czas, dziecko w takim wieku nie zrozumie tej "książki".
To tyle z mojej strony.
peace!
Jak dla mnie wprowadzanie tego typu książek, napisanych przez homoseksualistę, dla dziecie które dopiero uczą się czytać jest śmieszne.
Rozumiem, o takich sprawach powinno się rozmawiać, powinno się takie sprawy poruszać - nie można ot tak nazwać homoseksualizm tematem tabu. Tylko, że wszystko ma swój czas, dziecko w takim wieku nie zrozumie tej "książki".
To tyle z mojej strony.
peace!
- Dołączył
- 12.1.2008
- Posty
- 2680
CYTAT(Arte @ 15-01-2008, 21:21) [snapback]166718[/snapback]
Jak dla mnie wprowadzanie tego typu książek, napisanych przez homoseksualistę, dla dziecie które dopiero uczą się czytać jest śmieszne.
Moim zdaniem to nie jest śmieszne, ale smutne, jakie wartości wpaja się teraz ludziom juz od małego... Myślę, że powinno sie uświadamiać młodzież, ale dopiero w pewnym wieku. Takie dziecko i tak nie zrozumie do końca o co chodzi, a w jego psychice wyrobi się obraz dwóch przytulonych facetów z małym dzieckiem.
Btw.
Ostatnio też spotkałem się z "ciekawą" bajką, emitowaną przez irańską telewizję. Sami oceńcie, czy nawet w takim kraju jak Iran powinno się uczyć dzieci czegoś takiego.
http://pl.youtube.com/watch?v=jWmTlxJ-5Ag
Jak dla mnie wprowadzanie tego typu książek, napisanych przez homoseksualistę, dla dziecie które dopiero uczą się czytać jest śmieszne.
Moim zdaniem to nie jest śmieszne, ale smutne, jakie wartości wpaja się teraz ludziom juz od małego... Myślę, że powinno sie uświadamiać młodzież, ale dopiero w pewnym wieku. Takie dziecko i tak nie zrozumie do końca o co chodzi, a w jego psychice wyrobi się obraz dwóch przytulonych facetów z małym dzieckiem.
Btw.
Ostatnio też spotkałem się z "ciekawą" bajką, emitowaną przez irańską telewizję. Sami oceńcie, czy nawet w takim kraju jak Iran powinno się uczyć dzieci czegoś takiego.
http://pl.youtube.com/watch?v=jWmTlxJ-5Ag
E
eMzi
Guest
Jak dla mnie... to idealnie zpuentowany jest ten komiks. Nieco idealistycznie i w dzisiejszych czasach nierealnie, ale pięknie.
"Homoseksualizm to tylko inna forma miłości. A miłość to najpiękniejszy sposób na bycie szczęśliwym. Tata i jego przyjaciel są razem szczęśliwi. Ja też jestem szczęśliwy."
Mimo, że sam nie jestem za tym by geje mieli dzieci to przeciwko samemu homoseksualizmowi nic nie mam. Zaraz pewnie będzie mowa o szeroko zakrojonej gejowskiej propagandzie i niszczeniu jedynych, właściwych wartości, ale niestety nie wszyscy idą z duchem czasu.
"Homoseksualizm to tylko inna forma miłości. A miłość to najpiękniejszy sposób na bycie szczęśliwym. Tata i jego przyjaciel są razem szczęśliwi. Ja też jestem szczęśliwy."
Mimo, że sam nie jestem za tym by geje mieli dzieci to przeciwko samemu homoseksualizmowi nic nie mam. Zaraz pewnie będzie mowa o szeroko zakrojonej gejowskiej propagandzie i niszczeniu jedynych, właściwych wartości, ale niestety nie wszyscy idą z duchem czasu.
To gejowska propaganda. 
Nie mam nic do gejów, ale pisanie książeczek dla dzieci o tacie i jego przyjacielu mija się z celem, zwyczajnie.
CYTAT
ale niestety nie wszyscy idą z duchem czasu.
Więc mi wytłumacz, po co komu bajka o gejach. Moim zdaniem najzwyczajniej wystarczy zwykłe porządne wychowanie, nie czytałem bajek o homoseksualistach i o dziwo nie uważam że gej = zło.
A za to gdyby napisano bajkę o lesbijkach to pewnie wybuchł by jeszcze większy skandal. To dopiero zgodne z duchem czasu.
Nie mam nic do gejów, ale pisanie książeczek dla dzieci o tacie i jego przyjacielu mija się z celem, zwyczajnie. CYTAT
ale niestety nie wszyscy idą z duchem czasu.
Więc mi wytłumacz, po co komu bajka o gejach
. Moim zdaniem najzwyczajniej wystarczy zwykłe porządne wychowanie, nie czytałem bajek o homoseksualistach i o dziwo nie uważam że gej = zło. A za to gdyby napisano bajkę o lesbijkach to pewnie wybuchł by jeszcze większy skandal. To dopiero zgodne z duchem czasu.
- Dołączył
- 30.7.2005
- Posty
- 1062
Rzeczywiście ładnie powiedziane, ale nie dla dziecka w tym wieku. Taki tekst można by zapodawać homofobom, a nie dzieciom które nie będą wiedziały potem "gdzie ich bardziej ciagnie". Moim zdniem powinno sie o tym mówić ale nie w taki sposob i nie w tym wieku. Dziecko samo później zdecyduje o tym co jest dla niego lepsze, kiedy juz bedzie starsze i dojrzalsze i z czystym sumieniem bedzie mogło powiedzieć "Sam dokonałem/am wyboru i jestem szczęśliwy/a". A nie napatrzy sie w wieku pieciu lat na obrazki facetow przytulajacych sie ze sobą i będzie myślało że to jest jedyny sposób na "szczęście".
Z wyrazami szacunku. Godfather
Z wyrazami szacunku. Godfather
Właśnie. Muszę powiedzieć że nie podoba mi się propagowanie że tak powiem "niezgodnych z naturą" zachowań... oczywiście w każdej populacji jest jakiś odsetek takich osobników - ale ja nie widzę żadnego powodu by ten odsetek zmniejszać. A takie książki, tak jak napisał Godfather, wpływają na dziecko i to w znacznym stopniu, bo małe dziecko jest podatne na manipulacje itd. Jestem przeciwny tej książeczce, tak jak i dawnej już wypowiedzi kogoś "wysoko postawionego" w UE by homoseksualizm wpisać do wartości europejskich... szok. Niech "oni" robią sobie to co chcą, niech sobie tam walczą o swoje prawa (byle nie o prawa do wychowania dziecka adoptowanego - tego też jestem wrogiem), ale na litość niech nie próbują zarazić dzieci swoimi pomysłami. Dziecko jest na to podatne... cóż ale to Niemcy z drugiej strony - u nas mam nadzieję że takie coś by nie przeszło.
E
eMzi
Guest
CYTAT(halek @ 15-01-2008, 21:52) [snapback]166722[/snapback]
To gejowska propaganda. Nie mam nic do gejów, ale pisanie książeczek dla dzieci o tacie i jego przyjacielu mija się z celem, zwyczajnie.
Więc mi wytłumacz, po co komu bajka o gejach. Moim zdaniem najzwyczajniej wystarczy zwykłe porządne wychowanie, nie czytałem bajek o homoseksualistach i o dziwo nie uważam że gej = zło.
A za to gdyby napisano bajkę o lesbijkach to pewnie wybuchł by jeszcze większy skandal. To dopiero zgodne z duchem czasu.
To mi pokaż, gdzie napisałem, że takie książeczki to podążanie z duchem czasu? Albo nie marnuj czasu, bo czegoś takiego nie znajdziesz, więc nie wkładaj w moje usta czegoś, czego nie powiedziałem.
Miałem na myśli to, że skończyły się czasy powszechnego gnębienia i pogardzania homoseksualistami itp. Ok, in fact, nadal się ich gnębi i pogardza nimi, ale wg. mnie kultura zmierza do ogólnej tolerancji i akceptacji ludzi "innych". Z góry zaznaczę, że akceptacja i tolerancja to nie jest rzucanie na lewo i prawo przywilejami dla gejów oraz (jak to bardzo zabawnie ujmujecie) "gejowska propaganda".
Jeśli uważasz, że wystarczy porządne wychowanie to zrób tak żeby było. Zrobisz? Nie sądzę. Nawet w szkołach czegoś takiego nie ma.
Tak przy okazji, wytłumacz mi pojęcie "gejowskiej propagandy"? Mimo usilnych prób, nie mogę go pojąć.
To gejowska propaganda.
Nie mam nic do gejów, ale pisanie książeczek dla dzieci o tacie i jego przyjacielu mija się z celem, zwyczajnie. Więc mi wytłumacz, po co komu bajka o gejach
. Moim zdaniem najzwyczajniej wystarczy zwykłe porządne wychowanie, nie czytałem bajek o homoseksualistach i o dziwo nie uważam że gej = zło. A za to gdyby napisano bajkę o lesbijkach to pewnie wybuchł by jeszcze większy skandal. To dopiero zgodne z duchem czasu.
To mi pokaż, gdzie napisałem, że takie książeczki to podążanie z duchem czasu? Albo nie marnuj czasu, bo czegoś takiego nie znajdziesz, więc nie wkładaj w moje usta czegoś, czego nie powiedziałem.
Miałem na myśli to, że skończyły się czasy powszechnego gnębienia i pogardzania homoseksualistami itp. Ok, in fact, nadal się ich gnębi i pogardza nimi, ale wg. mnie kultura zmierza do ogólnej tolerancji i akceptacji ludzi "innych". Z góry zaznaczę, że akceptacja i tolerancja to nie jest rzucanie na lewo i prawo przywilejami dla gejów oraz (jak to bardzo zabawnie ujmujecie) "gejowska propaganda".
Jeśli uważasz, że wystarczy porządne wychowanie to zrób tak żeby było. Zrobisz? Nie sądzę. Nawet w szkołach czegoś takiego nie ma.
Tak przy okazji, wytłumacz mi pojęcie "gejowskiej propagandy"? Mimo usilnych prób, nie mogę go pojąć.
"Tak przy okazji, wytłumacz mi pojęcie "gejowskiej propagandy"? Mimo usilnych prób, nie mogę go pojąć."
Homoseksualne lobby promuje twierdzenia: "Homoseksualizm to normalna orientacja seksualna, NIE MA W NIEJ NIC ZŁEGO" "Wśród homoseksualistów są wielcy artyści, co oznacza że geje bądź lesbijki to ludzie o lepszym guście" etc. itd.
itp.
p.s powyższe stwierdzenie jest tak samo trafne i na miejscu jak stwierdzenie: że murzyni są głupsi od białych.
Homoseksualne lobby promuje twierdzenia: "Homoseksualizm to normalna orientacja seksualna, NIE MA W NIEJ NIC ZŁEGO" "Wśród homoseksualistów są wielcy artyści, co oznacza że geje bądź lesbijki to ludzie o lepszym guście" etc. itd.
itp.
p.s powyższe stwierdzenie jest tak samo trafne i na miejscu jak stwierdzenie: że murzyni są głupsi od białych.
Ty użyłeś sformułowania gejowska propaganda. Wiem w jakim kontekście, więc już mi tego pisać nie musisz.... ale ja też nie użyłem go całkiem serio. Pisałem, że nie mam nic do gejów...Ale takie rzeczy to trochę jednak przesada.
CYTAT
Jeśli uważasz, że wystarczy porządne wychowanie to zrób tak żeby było. Zrobisz? Nie sądzę. Nawet w szkołach czegoś takiego nie ma.
Zrobię. We własnym zakresie. Za to Ty, z tego co widzę, uważasz że jak nie ma porządnego wychowania to dobra i bajka o gejach...Ale ok, nie będę Ci nic wkładał w usta.
PS Zanim wytoczysz kolejny argument, przeczytaj post Godfathera...podpisuję się pod wszystkim co w nim znajdziesz.
CYTAT
Jeśli uważasz, że wystarczy porządne wychowanie to zrób tak żeby było. Zrobisz? Nie sądzę. Nawet w szkołach czegoś takiego nie ma.
Zrobię. We własnym zakresie. Za to Ty, z tego co widzę, uważasz że jak nie ma porządnego wychowania to dobra i bajka o gejach...Ale ok, nie będę Ci nic wkładał w usta.
PS Zanim wytoczysz kolejny argument, przeczytaj post Godfathera...podpisuję się pod wszystkim co w nim znajdziesz.
- Dołączył
- 15.9.2004
- Posty
- 1186
NIe lubię gejów. Nawet bardzo - sama myśl o nich mnie denerwuje ale mimo to popieram ich starania w niekórych sprawach - śluby. Znacznie ułatwiają życie i uwarzam że nawet takie zboki na to zasługują - bądź co bądź czemu ma im być trudniej skoro i tak tylu ludzi ich nienawidzi... W sprawie dzieci wychowanych przez homo jestem przeciw - tolerancja tolerancją ale dzieci powinny dorastać w rodzinie normalnej - nie atakuje tu homo tylko takie wychownie skazuje dzieci na nieprzyjemności w postaci drwin i odrzucenia przez rówieśników... -Jasiu który tata przyjdzie na wywiadówkę??
Komiks uwarzam za dowcip jakaś dziwna próba wniknięcia do młodych główek i zrobienie z nich sojuszników w wielkiej gejowskiej walce. Niech autor idzie do swojego chłopaka i zrobi z nim co lubi - byle prywatnie...
Komiks uwarzam za dowcip jakaś dziwna próba wniknięcia do młodych główek i zrobienie z nich sojuszników w wielkiej gejowskiej walce. Niech autor idzie do swojego chłopaka i zrobi z nim co lubi - byle prywatnie...
To jest okropne. Totalna propaganda. Jestem tolerancyjny co do gejów dopóki żaden nie wejdzie mi w drogę. Na razie tak jest. Ale gdyby przedstawiciele homoseksualistów chodzili po domach i rozdawali takie książeczki dzieciom heteroseksualnym to by rozpętali III Wojnę. Osobiście gdyby zapukali do mnie, nie wiem w jaki sposób bym ich przepędził ale w dość okrutny.
- Dołączył
- 13.11.2007
- Posty
- 4946
Ja mam pytanie. Do kur.. nędzy, jaki to ma cel? Wychowanie w "duchu czasu"? Nauka tolerancji? Czy robienie z młodych (w przyszłości w większości heteroseksualnych) dzieci gejów? I po co to. Co to komu da jak dzięki tym bajkom liczba gejów zwiększy się? Gospodarka pójdzie w górę? Będzie nam się lepiej żyło? NIE!!!!
Skoro taka dziecko ma w przyszłości żyć z kimś o innej płci to po co je prawie siłą "nawracać" na inny typ "miłości"?Wiadomo że w każdym narodzie jest odsetek gejów. Czy dam im się pomóc? Nie wiem. Czy tego chcą? Ich sprawa. Ale po co ten odsetek zwiększać?!! Nie lepsze są stare dobre bajki np "Czerwony kapturek"?
Dużo w moim tekście znaków zapytania. Nie wiem czy ktoś będzie potrafił na nie odpowiedzieć. Bo ja na chwilę dzisiejszą nie znam na nie odpowiedzi.
Skoro taka dziecko ma w przyszłości żyć z kimś o innej płci to po co je prawie siłą "nawracać" na inny typ "miłości"?Wiadomo że w każdym narodzie jest odsetek gejów. Czy dam im się pomóc? Nie wiem. Czy tego chcą? Ich sprawa. Ale po co ten odsetek zwiększać?!! Nie lepsze są stare dobre bajki np "Czerwony kapturek"?
Dużo w moim tekście znaków zapytania. Nie wiem czy ktoś będzie potrafił na nie odpowiedzieć. Bo ja na chwilę dzisiejszą nie znam na nie odpowiedzi.
Dark Shadows
Active Member
- Dołączył
- 21.10.2005
- Posty
- 1349
Zostańmy wszyscy gejami i lesbijkami. Niech nie będzie cywilizacji i ludzi. Rodźmy się z probówek, bo w końcu dzieci z adopcji też nie będzie jak dadzą im do tego prawa.
A tak na serio. Nie wiem, co o tym myśleć. Spływa po mnie to, co tam napisali jak po kaczce. Mnie to nie rusza, ale jak czyta to dziecko to może i nie rozumie, ale gdzieś w podświadomości mu to zostaje i potem może nie tyle zostaje gejem, ale nie ma nic przeciwko, lub nie gorszy go to. Według mnie o to właśnie chodzi.
Kiedyś tolerowałem homoseksualizm. Ostatnio jednak widząc takie akcje i postulat do prawa o adopcje powodują, że nastawiam się wrogo.
Pozdro.
A tak na serio. Nie wiem, co o tym myśleć. Spływa po mnie to, co tam napisali jak po kaczce. Mnie to nie rusza, ale jak czyta to dziecko to może i nie rozumie, ale gdzieś w podświadomości mu to zostaje i potem może nie tyle zostaje gejem, ale nie ma nic przeciwko, lub nie gorszy go to. Według mnie o to właśnie chodzi.
Kiedyś tolerowałem homoseksualizm. Ostatnio jednak widząc takie akcje i postulat do prawa o adopcje powodują, że nastawiam się wrogo.
Pozdro.
CYTAT(Nicólás Gómez Dávila)
Tolerować nie znaczy zapominać, że to, co tolerujemy, na nic więcej nie zasługuje.
W sumie cały mój stosunek do sprawy homoseksualizmu. Jest to dewiacja, ale niektórzy o tym zapominają i wyciągają ją jako rzecz prywatną na światło publiczne.
Tolerować nie znaczy zapominać, że to, co tolerujemy, na nic więcej nie zasługuje.
W sumie cały mój stosunek do sprawy homoseksualizmu. Jest to dewiacja, ale niektórzy o tym zapominają i wyciągają ją jako rzecz prywatną na światło publiczne.
E
eMzi
Guest
1. Gejowska propaganda - dzięki za wytłumaczenie. Mimo, że sam nigdy takich haseł nie słyszałem, ale ok, niech wam będzie.
2. Co do bajki - wcale nie uważam jej za coś dobrego, co próbujecie mi przypisać. Jedyne, co próbuję wam przekazać to, to, że o homoseksualiźmie będzie się mówić (nawet dużo) i nie unikniemy tego, że będzie on w końcu kiedyś akceptowany. To będzie oznaczać, że będzie stałym elementem naszego życia, będą filmy ("Brokeback Mountain" czy jak to się tam pisze), książki itp. na ten temat. I będzie trzeba się z tym pogodzić, czy tego chcesz czy nie.
Z drugiej strony, nie mówię, że należy dudnić o tym wszędzie i o każdej porze, promować związki homoseksualne itp., bo to przekracza granice tolerancji i akceptacji (tu odsyłam do posta Świrusa).
3. Fajnie, że możesz zadbać o takie wychowanie we własnym zakresie, ale chodzi mi tu o miliony innych ludzi, którzy nie są tak światli jak Ty i taki gej budzi u nich odrazę, na którą odpowiadają nienawiścią i agresją. Takich w Polsce nie brakuje.
2. Co do bajki - wcale nie uważam jej za coś dobrego, co próbujecie mi przypisać. Jedyne, co próbuję wam przekazać to, to, że o homoseksualiźmie będzie się mówić (nawet dużo) i nie unikniemy tego, że będzie on w końcu kiedyś akceptowany. To będzie oznaczać, że będzie stałym elementem naszego życia, będą filmy ("Brokeback Mountain" czy jak to się tam pisze), książki itp. na ten temat. I będzie trzeba się z tym pogodzić, czy tego chcesz czy nie.
Z drugiej strony, nie mówię, że należy dudnić o tym wszędzie i o każdej porze, promować związki homoseksualne itp., bo to przekracza granice tolerancji i akceptacji (tu odsyłam do posta Świrusa).
3. Fajnie, że możesz zadbać o takie wychowanie we własnym zakresie, ale chodzi mi tu o miliony innych ludzi, którzy nie są tak światli jak Ty i taki gej budzi u nich odrazę, na którą odpowiadają nienawiścią i agresją. Takich w Polsce nie brakuje.
2.
CYTAT
Co do bajki - wcale nie uważam jej za coś dobrego, co próbujecie mi przypisać. Jedyne, co próbuję wam przekazać to, to, że o homoseksualiźmie będzie się mówić (nawet dużo) i nie unikniemy tego, że będzie on w końcu kiedyś akceptowany. To będzie oznaczać, że będzie stałym elementem naszego życia, będą filmy ("Brokeback Mountain" czy jak to się tam pisze), książki itp. na ten temat. I będzie trzeba się z tym pogodzić, czy tego chcesz czy nie.
Z drugiej strony, nie mówię, że należy dudnić o tym wszędzie i o każdej porze, promować związki homoseksualne itp., bo to przekracza granice tolerancji i akceptacji
Z tym się akurat zgadzam...Jeśli nie uważasz bajki za coś dobrego to mój błąd....wszystko rozbija się o tę kwestię, że ja traktuję ten komiks jako promowanie związków homoseksualnych.
3. Ironią to lekko trąci, bo nie uważam się za jakiegoś wybitnie światłego...Geje są mi obojętni, póki nie przekraczają tych wspomnianych granic tolerancji.
CYTAT
Co do bajki - wcale nie uważam jej za coś dobrego, co próbujecie mi przypisać. Jedyne, co próbuję wam przekazać to, to, że o homoseksualiźmie będzie się mówić (nawet dużo) i nie unikniemy tego, że będzie on w końcu kiedyś akceptowany. To będzie oznaczać, że będzie stałym elementem naszego życia, będą filmy ("Brokeback Mountain" czy jak to się tam pisze), książki itp. na ten temat. I będzie trzeba się z tym pogodzić, czy tego chcesz czy nie.
Z drugiej strony, nie mówię, że należy dudnić o tym wszędzie i o każdej porze, promować związki homoseksualne itp., bo to przekracza granice tolerancji i akceptacji
Z tym się akurat zgadzam...Jeśli nie uważasz bajki za coś dobrego to mój błąd....wszystko rozbija się o tę kwestię, że ja traktuję ten komiks jako promowanie związków homoseksualnych.
3. Ironią to lekko trąci, bo nie uważam się za jakiegoś wybitnie światłego...Geje są mi obojętni, póki nie przekraczają tych wspomnianych granic tolerancji.
E
eMzi
Guest
CYTAT(halek @ 16-01-2008, 16:48) [snapback]166817[/snapback]
3. Ironią to lekko trąci, bo nie uważam się za jakiegoś wybitnie światłego...Geje są mi obojętni, póki nie przekraczają tych wspomnianych granic tolerancji.
To akurat nie jest ironia. Z reguły ludzie ciemni najbardziej nienawidzą homoseksualistów. No offence
3. Ironią to lekko trąci, bo nie uważam się za jakiegoś wybitnie światłego...Geje są mi obojętni, póki nie przekraczają tych wspomnianych granic tolerancji.
To akurat nie jest ironia. Z reguły ludzie ciemni najbardziej nienawidzą homoseksualistów. No offence
RobsonAjax
Member
- Dołączył
- 4.2.2005
- Posty
- 761
Na dobry początek: Nie nienawidzę gejów. Gardzę pedałami. Uważam, że obaj powinni się leczyc. Jaka jest różnica pomiedzy gejem a pedałem? Gej- wiadomo, homoseksualista, który jednak nie afiszuje się ze swoim zboczeniem i jest to jego prywatna sprawa. Pedał- działacz homoseksualny który domaga się Bóg-wie-jakich przywilejów przez wzgląd na swe wynaturzenie. Dlaczego powinnie się leczyc oboje? Bo dal geja "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i w końcu stanie się pedałem .
A jeśli eMzi chcesz zobaczyc homoseksualną propagandę to... kliknij w link podany przez Kretoxa w pierwszym poście tego tematu... Reszta jest milczeniem...
Jak już powidziałem nie niemanwidzę homosiów, ale wolę byc "ciemny" i życ wśród "ciemnych", aniżeli byc postępowcem, zachwycającym się jedną z najbardziej obrzydliwych ludzkich oblicz...
Co do komiksu/książeczki. Zwrócicie uwagę na kilka spraw. Skoro była mowa o propagandzie (http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=propaganda --> def.), to zobaczcie jak przedstawiona jest rodzina i "przyjaciele"- rodzina rozwiedziona, przy czym "przyjaciele" szczęśliwi. Są mili, opiekuńczy dla dziecka, matka zaś zmywa naczynia i właściwie wychowuje dziecko, zaś ped*ły spełniają rolę "dobrych rodziców".
Jest jeszcze kilka kwestii, które bym pouszył, ale jestem tak zmeczony, że mi się ręce trzęsą <_<.
"... moralności nowej wiatr,
tolerancji przyniósł czas
za podszeptem obcych wiar,
biały człowiek sięgnął dna!-
oto demokracji twarz,
na Kulturze dziki gwałt
relatywizm sączy wciąż jad
zboczeniami trując nasz Kraj.
Czy wystarczy jeszcze sił...
Bezrozumnej dziczy marsz
profanacją znaczy szlak,
to co zdrowe zepchnał w mrok,
do zagłady tylko jeden krok.
Mediów ton
deprawacji zbiera plon-
patologia normą dzis jest,
kłamstwo prawdą staje się."
Gammadion- Danse macabre
Pozdrawiam.
.A jeśli eMzi chcesz zobaczyc homoseksualną propagandę to... kliknij w link podany przez Kretoxa w pierwszym poście tego tematu... Reszta jest milczeniem...
Jak już powidziałem nie niemanwidzę homosiów, ale wolę byc "ciemny" i życ wśród "ciemnych", aniżeli byc postępowcem, zachwycającym się jedną z najbardziej obrzydliwych ludzkich oblicz...
Co do komiksu/książeczki. Zwrócicie uwagę na kilka spraw. Skoro była mowa o propagandzie (http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=propaganda --> def.), to zobaczcie jak przedstawiona jest rodzina i "przyjaciele"- rodzina rozwiedziona, przy czym "przyjaciele" szczęśliwi. Są mili, opiekuńczy dla dziecka, matka zaś zmywa naczynia i właściwie wychowuje dziecko, zaś ped*ły spełniają rolę "dobrych rodziców".
Jest jeszcze kilka kwestii, które bym pouszył, ale jestem tak zmeczony, że mi się ręce trzęsą <_<.
"... moralności nowej wiatr,
tolerancji przyniósł czas
za podszeptem obcych wiar,
biały człowiek sięgnął dna!-
oto demokracji twarz,
na Kulturze dziki gwałt
relatywizm sączy wciąż jad
zboczeniami trując nasz Kraj.
Czy wystarczy jeszcze sił...
Bezrozumnej dziczy marsz
profanacją znaczy szlak,
to co zdrowe zepchnał w mrok,
do zagłady tylko jeden krok.
Mediów ton
deprawacji zbiera plon-
patologia normą dzis jest,
kłamstwo prawdą staje się."
Gammadion- Danse macabre
Pozdrawiam.
- Status